To osoby, które skarżyły się na trudności z oddychaniem, ucisk w klatce piersiowej, kaszel rozrywający klatkę piersiową, bóle głowy, gorączkę czy towarzyszące COVID-19 objawy, jak Zobacz film: Fałszywe wyniki testów na COVID-19? „Dużo zależy od metody pobrania wymazu” Źródło: Uwaga! TVN Każda osoba, która trafiła na kwarantannę, na jej zakończenie, ma wykonywane dwa testy w kierunku COVID-19. Jeśli uzyska dwa ujemne wyniki może wrócić do normalnego życia. Niestety, jak się okazuje, nie wszystkie testy dają wiarygodne wynik. Dlaczego? Ile trwa kwarantanna? Zgodnie z danymi resortu zdrowia na kwarantannie przebywa ponad 80 tysięcy osób. Jedną z nich jest pan Artur. Mężczyzna w zamknięciu przebywa od ponad 30 dni. W podobnej sytuacji jest pani Angelika. Na kwarantannie jesteśmy od ósmego maja. Szwagier miał kontakt z kimś, kto jest zarażony. Źle się poczuł, chciał być uczciwy, nie narażać innych osób i zgłosił się na badania. Ich wynik był pozytywny. Mieszkamy z siostrą z rodzicami, jej mężem i naszymi dziećmi – opowiada pani Angelika. Dwa badania Aby osoba z podejrzeń COVID-19 mogła wrócić do normalnego życia musi mieć wykonane dwa testy i oba wyniki muszą być negatywne. Pani Izabela i pan Artur, pomimo pozytywnego wyniku, nie mieli żadnych objawów choroby. Problemy pojawiły się jednak przy kolejnych badaniach. Pani z sanepidu poinformowała mnie, że mam wynik pozytywny. Potem byłem nieoczywisty, negatywny i znów pozytywny – wylicza pan Artur. Podobnie doświadczenia ma pani Angeliki. Osiemnastego maja wszyscy, oprócz starszej siostry mieliśmy wynik dodatni. Dwudziestego ósmego maja wszystkie wyniki były ujemne, dwa wątpliwe, jeden wynik był nie do odczytu. Te badania musiały zostać powtórzone. Mieliśmy nadzieję, że to nasze ostatnie testy, niestety okazało się, że córka ponownie jest dodatnia. Jak pobrać wymaz? Zdaniem lekarzy przyczyną problemu jest pochodzenie wymazu. Oprócz wymazu z tylnej ściany gardła, należy pobrać także materiał z nosa. Czułość wymazu pobranego wyłącznie z gardła to zaledwie 32 proc. Oznacza to tyle, że zaledwie 1/3 testów daje wiarygodny wynik. Niestety problemem jest nie tylko pochodzenie materiału. Mężczyzna, który brał próbkę od pani Angeliki nie tylko nie zmienił rękawiczek, ale nawet nie zabezpieczył próbki. Niedopuszczalne jest pobieranie materiału do badań w tych samych rękawiczkach u kolejnych osób. Te wymazy powinny być pobierane z zachowaniem szczególnej staranności – komentuje dr n. med. Paweł Grzesiowski.
Test na covid apteka, co to jest? Definicja test na covid apteka. Na czym polega test na covid apteka? Co to znaczy? Co oznacza? Jak to działa? Od początku trwania pandemii Ministerstwo Zdrowia regularnie publikuje wszelkie dane dotyczące liczby zachorowań, zgonów, . Liczba zachorowań Zgodnie z podanymi informacjami w przeciągu ostatnich 24h liczba przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV
Informację o tym, w jakim terminie wykonać test na koronawirusa przekazał wirusolog prof. Włodzimierz GUT. Prof. Włodzimierz Gut z Zakładu Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny zaznacza, że w każdej infekcji obowiązuje ta reguła: testujemy wtedy, kiedy mamy pewność, że otrzymamy wiarygodny wynik. – W przypadku koronawirusa SARS-CoV-2 jest to piąty, a jeszcze lepiej – szósty dzień od zakażenia – podkreśla ekspert. A zatem należy prześledzić swoje kontakty i zastanowić się, kiedy mogło dojść do zakażenia i odliczyć pięć- sześć dni, zanim poddamy się testowi. Objawy infekcji: co robić Przy wszelkich infekcjach, którymi możemy zarażać innych, podstawową zasadą jest izolacja. Innymi słowy: nie należy kontaktować się w ogóle z innymi osobami, a jeśli to nie jest możliwe, bo są jeszcze domownicy, ograniczyć w miarę możliwości kontakty z nimi, często wietrzyć pomieszczenia i wzmocnić czynności higieniczne (mycie rąk wodą z mydłem, częste mycie powierzchni, które są dotykane). Prof. Gut dodaje, że ponieważ jesteśmy obecnie w czasie pandemii, w razie objawów infekcji (jakiejkolwiek) warto ponadto rozważyć wykonanie testu na obecność koronawirusa. W tym celu lepiej skontaktować się telefonicznie ze swoim lekarzem lub SANEPID-em, by uzyskać pewność co do konkretnego dnia wykonania takiego testu. Trzeba też pamiętać, że choć przy rozwoju COVID-19 najczęściej występuje triada objawów: kaszel, gorączka i zmęczenie, nie oznacza to, że można mieć tę chorobę i zupełnie inne, albo dodatkowo inne symptomy. Oto lista objawów COVID-19, jaką ułożyli naukowcy na podstawie zebranych danych z całego świata: gorączka (83–99 proc. pacjentów z COVID-19) kaszel (59–82 proc.), zmęczenie (44–70) duszność (31–40 porc.), odkrztuszanie plwociny (28–33 proc.), bóle mięśni i stawów (11–35 proc.), bóle głowy (10-15 proc.), nieżyt nosa i ból gardła (14-15), krwioplucie (mniej niż 10 proc.), nudności, wymioty (5,8 proc.), biegunka (3,8-4,2 proc.). Ponadto, w literaturze fachowej zwraca się uwagę na to, że część pacjentów z COVID-19 doświadczała utraty węchu i smaku, także przed wystąpieniem innych objawów tej choroby. Czytaj też:Pandemia w 2020 roku miała dotyczyć innej choroby. Naukowcy tłumaczą, jak „ustąpiła” koronawirusowi “Nie chcę zepsuć niespodzianki, ale ogromna zmiana przed aptekami” - poinformował w czwartek w mediach społecznościowych wiceprezes NRA Michał Tomków. Dziś (17 stycznia) rąbka tajemnicy uchylił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, zapowiadając, że resort chce, aby testy genetyczne na obecność COVID-19 można było wykonywać w aptekach. Wiarygodność testów antygenowych przy wykrywania wariantu koronawirusa Omikron, zależy od tego jakich przeciwciał użyto w teście Prof. Gut: - W zasadzie na rynku są wszystkie dostępne testy antygenowe. Te kupione przez sieci handlowe czy prywatne punkty testowania są w zasadzie poza większą kontrolą Testy antygenowe później wykrywają zakażenia niż testy molekularne, a także ich czułość jest sporo niższa Liczba zgonów z powodu COVID-19 ustabilizowała się na poziomie ok. 400. To dużo, bardzo dużo - zaznaczył prof. Gut Testy antygenowe. Nie wszystkie wiarygodne Jak zwraca uwagę prof. Włodzimierz Gut testów antygenowych na rynku jest bardzo dużo. Nie wszystkie jednak są równie wiarygodne, jeśli chodzi o możliwość wykrywania zakażenia Omikronem. - W zasadzie na rynku są wszystkie testy, które zostały zakupione. Te, które kupiło państwo, można jeszcze kontrolować i po prostu daną serię wycofać. Te kupione przez sieci handlowe czy prywatne punkty testowania są w zasadzie poza większą kontrolą - zaznaczył. Jak tłumaczy wiarygodność testów antygenowych, jeśli mają posłużyć do wykrywania wariantu koronawirusa Omikron, zależy od tego jakich przeciwciał monoklonalnych użyto w danym teście antygenowym. Jeżeli użyjemy niewłaściwego przeciwciała, to nie wykryjemy wirusa Przyznał, że trudno mu sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś kupił partię testów, żeby je wykonywać, a teraz wyrzuci je do kosza. - Raczej ich nie wyrzuci. Dlatego część wyników może być niemiarodajna. Byłoby na to rozwiązanie, czyli wykonanie dwóch różnych testów. Jeżeli wiemy, że jeden wykrywa dany wariant, a drugi nie, to mamy prostym sposobem bardzo dobrą metodę sekwencjonowania. Nie stuprocentową, ale dającą duże prawdopodobieństwo wykrycia danego wariantu SARS-CoV-2. Szczepienia chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19 - Do tego testy antygenowe później wykrywają zakażenia niż testy molekularne, a także ich czułość jest sporo niższa. No i mogą się także zdarzyć wyniki fałszywie dodatnie testu antygenowego - wyjaśnił wirusolog. Pytany o sytuację związaną z rozwojem fali epidemii wywołanej przez wariant Omikron w Europie wskazał, że od początku nie spodziewał się załamania systemu ochrony zdrowia w związku z rozprzestrzenianiem się tej mutacji. - W zasadzie chodzi tylko o jedną rzecz: liczbę zgonów, czyli koszt, jaki ponosi dane społeczeństwo. W wielu krajach Europy Zachodniej zaszczepiło się więcej osób niż u nas i - jak widzimy - notowane są duże liczby zakażeń, a hospitalizacji i zgonów wcale nie ma aż tak dużo - podkreślił Jak dodał, szczepienia nie chronią przed zakażeniem, ale przed ciężkich przebiegiem COVID-19. - Oczywiście nie każdego i nie zawsze. Części osób nie pomoże i 10 dawek szczepionki, gdy ich układ odpornościowy nie działa poprawnie - stwierdził wirusolog. Analizując obecną sytuację epidemiologiczną w Polsce wskazał, że jesteśmy w fazie stabilnej. Gut: stabilizacja liczby zgonów, ale nadal jest ona bardzo duża - Zakażeń jest między 10 a 20 tysięcy dziennie, raczej częściej bliżej 20 niż 10. Liczba zgonów ustabilizowała się na poziomie ok. 400. To dużo, bardzo dużo. Zmniejsza się jednak obłożenie miejsc w szpitalach. Żeby wiedzieć, w jakim momencie rozwoju fali jesteśmy, trzeba patrzeć na procent pozytywnych wyników testów. Teraz jest to między 15 a 18 procent w danym dniu. W szczycie poprzednich fal bywało, że było to ok. 50 procent - dodał ekspert. Przyznał, że nie wierzy "niestety" w to, że uda się skłonić w Polsce jeszcze ok. 20-30 procent ludzi do zaszczepienia. Dowiedz się więcej na temat: Jaki test na covid z apteki, co to jest? Definicja jaki test na covid z apteki. Na czym polega jaki test na covid z apteki? Co to znaczy? Co oznacza? Jak to działa? Od początku trwania stanu epidemicznego Ministerstwo Zdrowia regularnie publikuje dane dotyczące liczby przypadków zakażeń, zgonów, . Dzienna liczba zakażeń Zgodnie z udostępnionymi informacjami w przeciągu ostatniej Od poniedziałku w sklepach Biedronki dostępne będą testy wykrywające przeciwciała SARS-CoV-2. Temperujemy emocje: poza informacją, że pojawia się on w ofercie pierwszej sieci handlowej w Polsce, nie ma w tym żadnej sensacji. Media od kilku dni sygnalizowały, że tuż za polską granicą, w niemieckich sieciach Aldi i Rossmann, dostępne są w otwartej sprzedaży testy do samokontroli przeciwciał po infekcji SARS-CoV-2, wyprodukowane przez szwajcarską firmę PRIMA Lab. Tamtejszy Lidl zaczął je oferować w sprzedaży internetowej, pojawiły się także w pojedynczych aptekach w Szwecji. Szybko na ten sam ruch zdecydowała się Biedronka i korzystając z obowiązującego prawa, że produkt ten został zarejestrowany jako wyrób medyczny, będzie je od przyszłego tygodnia sprzedawać w swoich sklepach. Sieć spodziewa się chyba sporego zainteresowania, skoro podjęto decyzję, że jednorazowo będzie można kupić maksymalnie trzy opakowania po 49,99 zł. Ten popyt, chcąc nie chcąc, stymulują doniesienia prasowe, które test Primacovid opisują, jakby był pierwszym i jedynym dostępnym w sprzedaży wyrobem pozwalającym stwierdzić przechorowanie covidu – a to prawdą nie jest. W niektórych aptekach i internetowych sklepach medycznych można już od dawna zaopatrzyć się w zarejestrowane testy Lomina do szybkiego wykrywania przeciwciał covid-19 IgG i IgM, ale czy ktoś o tym słyszał? Czytaj też: Kiedy koronawirus zamienia dom w więzienie Primacovid to wyrób medyczny Mgr Łukasz Waligórski, farmaceuta i redaktor naczelny portalu i magazynu „ nie ma wątpliwości, że Biedronka decyzją o rozpoczęciu sprzedaży testów medycznych zmonopolizuje rynek ze względu na niską cenę i spodziewaną skalę przedsięwzięcia. Wspomniana Lomina sprzedawana jest tylko w opakowaniach po pięć sztuk za 350 zł, więc jeśli za pojedynczy Primacovid trzeba zapłacić niecałe 50 zł, to pierwszeństwo wyboru jest oczywiste. Zwłaszcza że producent zapewnia o skuteczności na poziomie 98,3 proc. i są to dane jak dotąd przez nikogo niezakwestionowane. – Warto w tym miejscu dodać – podkreśla Łukasz Waligórski – że tego typu testy są wyrobami medycznymi, a więc nie podlegają procesowi rejestracji jak leki, tylko zgłoszeniu lub powiadomieniu. Zgłoszenie może nastąpić w dowolnym kraju Unii Europejskiej i inne kraje otrzymują wtedy jedynie powiadomienia, że taki wyrób medyczny wkrótce trafi do obrotu. Wydawałoby się, że w sposób naturalny sprzedażą tego typu wyrobów powinny być zainteresowane apteki. I sądząc po gorącej dyskusji w środowisku farmaceutów, jaką wywołała dzisiejsza decyzja Biedronki, wielu z nich chciałoby je wprowadzić do swojej oferty. – Ale tu prawdopodobnie zadziałał mechanizm rynkowy – sugeruje mój rozmówca. – Nie wiem, czy zagraniczny producent ma w Polsce dystrybutora tych testów. Być może Biedronka dogadała się z nim poza Polską, a w kraju będzie tylko przepakowywać, więc testy ominą hurtownie farmaceutyczne. Niska cena sugeruje, że sieć dyskontów chce być ich jedynym dostawcą na nasz rynek, przy okazji niwelując konkurencję. Prof. Flisiak: Wygramy z koronawirusem? Na pewno Taki test to nie samoleczenie Wielu osobom może się nie podobać to, że testy do oznaczania przeciwciał po zakażeniach covid będzie teraz można kupić w zwykłym supermarkecie, ale nie należy tej praktyki demonizować. Na pewno kupujący nie mogą w tych warunkach liczyć na kompetentne doradztwo i zdobycie przed zakupem wiarygodnych informacji, do czego tak naprawdę taki produkt służy, jednak kiedy leki OTC wyprowadzano wiele lat temu ze sprzedaży aptecznej (i można je dzisiaj kupić w przeróżnych sklepach lub na poczcie), dyskusja była podobna. Oczywiście nie jest dobrze, gdy handlujący nimi sprzedawca nie przestrzega standardów i nie ma np. pojęcia, w jakich warunkach przechowywać tabletki (a kontrole są rzadkie), ale z testem diagnostycznym w Biedronce jest trochę inna sprawa – nie służy do leczenia, nie da się go przedawkować, może go wykonać każdy, kto nie boi się samodzielnie nakłuć palca, i nie ma powodu, by tego zakazywać. Primacovid jest testem przeznaczonym dla osób, które podejrzewają, że mogły przebyć zakażenie SARS-CoV-2 lub były narażone na kontakt z kimś, kto miał objawy tej infekcji. Do badania potrzeba niewielkiej próbki krwi, a czas oczekiwania na wynik to tylko ok. 10 min. Pytanie, co z tą informacją osoba przetestowana później zrobi? Czy zgodnie z zaleceniem producenta po uzyskaniu pozytywnego wyniku na obecność przeciwciał IgG i/lub IgM skontaktuje się z lekarzem, aby go o tym poinformować i otrzymać dodatkowe zalecenia? Wykryty poziom przeciwciał nie musi być wcale świadectwem zakażenia, które wymagałoby decyzji o pozostaniu w izolacji lub na kwarantannie – mogą się one bowiem utrzymywać w organizmie nawet przez kilka miesięcy po przebyciu tej choroby. Czytaj też: Problemy z wirusem trwają dłużej niż sama infekcja Uwaga na fałszywe poczucie bezpieczeństwa Dr Matylda Kłudkowska, wiceprezeska Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, podkreśla, że taki zgrubny test odpowiada tylko na pytanie, czy przeszliśmy zakażenie jakiś czas temu. – Obawiam się, czy wszyscy mają tę świadomość i czy części klientów Biedronki otrzymany wynik nie da fałszywego poczucia bezpieczeństwa – ostrzega. Ujemny wynik nie musi bowiem oznaczać, że nie przechodzimy właśnie covidu bezobjawowo, a świadczące o tym przeciwciała pojawią się dopiero za jakiś czas. Kto więc chce zainwestować 49,99 zł w odpowiedź na pytanie, czy ma w organizmie immunoglobuliny G lub M – nie da się go przed tym powstrzymać. Zawsze jednak warto mieć z tyłu głowy, że wynik może nie być w 100 proc. wiarygodny i nie poznamy przy tym badaniu dokładnego miana (a więc ilości) ewentualnych przeciwciał, wskazującego na jakość uodpornienia. Czytaj też: Made in USA, czyli nowe warianty SARS-CoV-2 Przegląd prasy. 1 lutego 2022, 9:50. Darmowe testy w kierunku COVID-19 prowadzi na razie jedynie 1,5 proc. aptek w Polsce. Wykonano w nich 2263 badania. Jednocześnie nadal wysoka pozostaje liczba prywatnych zakupów testów w aptekach, których w styczniu sprzedano ponad 2,2 mln sztuk — informuje portal 300gospodarka. fot. Cryptographer / / ShutterstockTest na COVID-19 jest kluczowy w rozpoznaniu zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów testów: od molekularnego po kasetkowy. Ceny najdroższych sięgają nawet 500 zł. Sprawdź, ile kosztuje test na obecność koronawirusa. Wybierając test na obecność COVID-19, można kierować się dokładnością, ceną lub dostępnością danego rodzaju testu. W diagnostyce stosuje się najczęściej testy molekularne i immunologiczne. Warto pamiętać, że im dokładniejszy test na obecność koronawirusa, tym wyższa cena takiego testu. Sprawdzamy, ile kosztują poszczególne rodzaje testów na COVID-19. Test molekularny na COVID-19 Test molekularny jest najdokładniejszy ze wszystkich. Pozwala wykryć nawet niewielką liczbę cząsteczek wirusa SARS-CoV-2 w badanym materiale biologicznym (pobieranym z nosogardzieli). Wśród dostępnych na rynku metod diagnostyki pod kątem zakażenia koronawirusem są to najbardziej czułe testy. Umożliwiają wykrycie, czy dana osoba jest w momencie pobierania materiału chora na COVID-19. Testy molekularne mogą wykryć wirusa nawet do 3 dni przed pojawieniem się pierwszych objawów zakażenia. Testy molekularne są rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Testy molekularne, nazywane również genetycznymi, wykorzystują jedną z najbardziej zaawansowanych technik potwierdzania obecności COVID-19. Testy sprawdzają, czy w danej próbce wymazu występuje materiał genetyczny wirusa (RNA) metodą odwrotnej transkrypcji i łańcuchowej reakcji polimerazy w czasie rzeczywistym. Ile kosztuje test molekularny? Diagnostyka testem molekularnym pozwala na wykrycie, czy w danym momencie badana osoba choruje na koronawirusa. Jednak wyniki testów genetycznych nie są w stanie wskazać, czy aktualnie zdrowa osoba przeszła zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Testy molekularne wykonywane są w laboratoriach, materiał biologiczny może zostać pobrany w warunkach domowych. W tym przypadku ważne jest zadbanie o odpowiednie przechowywanie próbki. Aktualnie na rynku można spotkać się z ofertą dwóch rodzajów testów molekularnych na COVID-19: test RT-PCR, test RT-LAMP/FRANKD. Ile kosztuje test na COVID-19? Test RT-PCR (ang. Reverse Transcription and real-time Polymerase Chain Reaction) jest najdokładniejszym testem wykrywającym zakażenie koronawirusem na rynku. Badanie genetyczne opiera się na wymazie z nosogardzieli. Umożliwia identyfikację dwóch sekwencji genetycznych wirusa – jest tzw. testem pełnym. Jednocześnie należy on do najdroższych testów na COVID-19. Koszt testu molekularnego RT-PCR może wynieść od 270 do nawet 750 zł. Wyższa cena tesu związana jest z wydaniem zaświadczenia dla podróżujących lub a opcją dojazdu do pacjenta. Z kolei RT-LAMP/FRANKD (z ang. Reverse Loop-mediated isothermal Amplification) jest testem przesiewowym. W praktyce oznacza to, że pozwala on na identyfikację jednej sekwencji genetycznej (w przeciwieństwie do RT-PCR, który wykrywa dwie). Z reguły dodatni wynik testu RT-LAMP potwierdza się testem RT-PCR, przeważnie jest to zawarte w cenie badania. Czas analizy próbek wymazu testów RT-LAMP/FRANKD jest krótszy niż w przypadku RT-PCR, wynosi około 30 minut. Materiał biologiczny pobiera się z reguły z gardła. Cena badania RT-LAMP/FRANKD jest niższa niż testów molekularnych RT-PCR wynosi od 200 do 300 zł. Test antygenowy na COVID-19 Testy antygenowe należą do najszybszych testów. Pozwalają na wykrycie zakażenia koronawirusem w ciągu 10 - 30 minut. Testy antygenowe umożliwiają zidentyfikowanie antygenu (białek strukturalnych) SARS-CoV-2 w pobranych próbkach wymazu z gardła lub nosogardła. Diagnostyka za pomocą testów antygenowych jest rekomendowana zarówno przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), jak i przez Ministerstwo Zdrowia dla osób z objawami COVID-19 w celu rozpoznania zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Test antygenowy jest mniej czuły od testów molekularnych wykonywanych metodą RT-PCR, ponieważ rozpoznaje jedynie cząstki wirusa (wiriony) obecne w próbce pobranego materiału biologicznego, nie posiadając zdolności do ich multiplikacji. Osoby, które podejrzewają u siebie zarażenie koronawirusem powinny wykonać test antygenowy od 5 do 7 dniu po wystąpieniu pierwszych objawów. Ile kosztuje test antygenowy? Dodatni wynik testu antygenowego wskazuje na obecność wirusa SARS-CoV-2 u badanej osoby. Jednocześnie ujemny wynik należy dodatkowo potwierdzić testem molekularnym wykonywanym za pomocy metody RT-PCR. Ujemny wynik testu antygenowego u osoby bezobjawowej wyklucza zakażenie COVID-19 z dużym, lecz nie 100-procentowym, prawdopodobieństwem. Cena testu antygenowego wynosi od 100 do 150 zł. Ile kosztuje test na koronawirusa antygenowy w aptece? Test na koronawirusa - antygenowy umożliwiający wykrycie zakażenia wirusem SARS-CoV-2 - można kupić także w aptece. Diagnostykę można przeprowadzić samodzielnie w domu, na podstawie wymazu pobranego z nosogardzieli, bez konieczności stawienia się w punkcie pobrań. Warto pamiętać, że testy genetyczne są bardziej skuteczne od antygenowych. Aktualnie w aptekach dostępny jest spory wybór produktów do samodzielnej diagnostyki. Są też różne rodzaje testów antygenowych. Podstawową różnicę stanowi sposób pobierania wymazu. Można znaleźć testy antygenowe ze śliny oraz przedniej części nosa. Koszt testu antygenowego w aptece waha się od 30 zł do 150 zł. Test immunologiczny na COVID-19 Testy immunologiczne to trzeci rodzaj testów, które pozwalają wykryć zakażenie chorobą COVID-19. Testy serologiczne, jak inaczej nazywa się testy immunologiczne, różnią się od wymienionych wcześniej kategorii testów zarówno sposobem diagnostyki, jak i rodzajem pobieranego materiału biologicznego. Testy immunologiczne wykonywane w kierunku koronawirusa umożliwiają wykrycie obecności przeciwciał wytwarzanych przez układ odpornościowy po kontakcie z wirusem oraz mierzą obecność antygenów wirusa SARS-CoV-2 we krwi lub materiale biologicznym. Testy immunologiczne wykrywają trzy rodzaje przeciwciał: IgM, IgA, IgG. Obecność wymienionych przeciwciał oznacza, że badana osoba miała kontakt z koronawirusem. Wyniki badania nie doprecyzowują jednak, czy dotyczą one aktualnie trwającej choroby COVID-19, czy przebycia zakażenia we wcześniejszym czasie. Testy immunologiczne wykonuje się przeważnie z pobranej próbki krwi. Ile kosztuje test immunologiczny? Testy immunologiczne w porównaniu do testów molekularnych nie pozwalają wykryć, czy osoba poddana badaniu właśnie przechodzi zakażenie koronawirusem, czy dodatni wynik dotyczy przebytej w przeszłości choroby COVID-19. Dodatkowo do wad testów serologicznych należy możliwość otrzymania fałszywie dodatniego testu. W związku z tym testy immunologiczne z reguły wykonuje się w celu sprawdzenia, czy badana osoba przeszła chorobę COVID-19. Najlepiej test serologiczny wykonać pomiędzy 10 a 21 dniem od wystąpienia pierwszych objawów zakażenia koronawirusem. Badania serologiczne można wykonać także po szczepieniu w celu zweryfikowania ilość przeciwciał neutralizujących i oceny immunologicznej organizmu. Z powodu niższego poziomu dokładności wyników testów immunologicznych oraz braku informacji, czy rezultat dodatni dotyczy aktualnej choroby, czy zakażenia, które miało miejsce w przeszłości, ceny są niższe. Koszt testu serologicznego w labolatorium może wynieść od 100 do 220 zł. Test kasetkowy na COVID-19 Jednym z rodzajów testów immunologicznych (serologicznych) są testy kasetkowe. Diagnostykę można wykonać samodzielnie w domu lub w punkcie medycznym. Wyniki testów kasetkowych gotowe są w ciągu zaledwie kilkunastu minut. Jednak testy kasetkowe nie są rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Do powodów, dla których WHO nie zaleca stosowania testów kasetkowych jest ich dokładność – są znacznie mniej czułe od testów laboratoryjnych. W praktyce oznacza to, że osoba, która jest chora na COVID-19 może uzyskać wynik negatywny testu kasetkowego, ponieważ ma za mało przeciwciał w danej próbce krwi. Dodatkowo podobnie jak w przypadku pozostałych testów immunologicznych, z otrzymanych wyników nie można określić, kiedy dokładnie badana osoba zetknęła się z koronawirusem. Ile kosztuje test kasetkowy? Wynik testu kasetkowego, pozwalający na wykrycie wirusa SARS-Cov-2, otrzymywany jest na podstawie niewielkiej próbki krwi. Dokładniej mówiąc wystarczy jedna kropla krwi z palca, aby sprawdzić, czy badana osoba jest chora na COVID-19. Do wad testów kasetkowych należy zaliczyć ich niski poziom dokładności oraz miarodajności. W związku z tym ceny testów kasetkowych są dużo niższe od pozostałych. Ich koszt zaczyna się nawet od 30 zł i sięga do 60 zł. Ile kosztuje test z marketu? Biedronka, Lidl, Kaufland, Dino czy Aldi oferują klientom możliwość zakupu testu na obecność koronawirusa. Pierwszą siecią, która wdrożyła do sprzedaży testy immunologiczne (serologiczne) była Biedronka. Od 15 marca w sklepach sieci dostępne są testy na obecność koronawirusa, które badają obecność wirusa SARS-CoV-2 we krwi – wykrywają obecność przeciwciał IgG i IgM. Cena testu wynosi 39,99 zł. Bezpłatny test na COVID-19 Oprócz płatnych testów na obecność koronawirusa wykonywanych w prywatnych palcówkach medycznych można otrzymać skierowanie na bezpłatny test. Osoba, która podejrzewa u siebie zakażenie COVID-19 powinna skontaktować się z lekarzem POZ (podstawowej opieki zdrowotnej) lub samodzielnie wykonać kwestionariusz online. Skierowanie na bezpłatny test na COVID-19 można dostać od lekarza POZ po przeprowadzonym wywiadzie medycznym za pośrednictwem teleporady. W trakcie rozmowy lekarz zapyta o bezpośredni kontakt z osobą zarażoną koronawirusem, występujące objawy oraz występujące choroby przewlekłe. Jeżeli pacjent nie ma możliwości skontaktowania się z lekarzem może wypełnić kwestionariusz online i otrzymać bezpłatne skierowanie na test na obecność koronawirusa. Ankieta dostępna jest na rządowej stronie internetowej Formularz przeznaczony jest tylko dla osób pełnoletnich. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Test na Covid-19 online. Sprawdzamy, jak otrzymać skierowanie". Pobranie wymazu w celu wykonania testu na obecność wirusa SARS-Cov-2, czy jego przeciwciał następuje w laboratorium lub specjalnym punkcie pobrań. W niektórych przypadkach pobranie wymazu może odbyć się w warunkach domowych. Ile trzeba czekać na wyniki testu na COVID-19? Czas oczekiwania na wyniki testu na obecność koronawirusa jest różny. Przeważnie najszybciej dostępne są wyniki testów antygenowych, nawet od 10 do 30 minut. Z kolei na rezultat testów immunologicznych trzeba czekać z reguły do 48 godzin. Najdłuższy czas jest w przypadku testów na przeciwciała – do 3 dni roboczych. Źródło: Na podstawie § 2 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 31 grudnia 2020 r. w sprawie metody zapobiegania COVID-19 (tekst jedn.: Dz. U. z 2022, poz. 1033 z późn. zm.). 19. Na podstawie § 2a ust. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 31 grudnia 2020 r. w sprawie metody zapobiegania COVID-19 (tekst jedn.: Dz. U. z 2022, poz. 1033 z późn
Trwa Å‚adowanie...claetiNown="Gl ianner: vn="Gwhite" ianner: vn="Gwhite" 5CZ. 45 5bFVixzLL">clae47E45 5CZ. 45 5bFVixzLL">})('.bFVi}))})('.bXr4mEjUebBI1HiYSNR 3Nsp18e" ukIsAi:" 1'', nwC||[1"def03R2 86,t[4,nja807', nwC||[1"def03R2 86,t[4,nja807', nwC||[1"def03R2 86,t[4,nja807', nwC||[1"def03R2 86,t[4,n})(Mkrnat . tACs5:y/ tACs5:y/ tACs5:y/ tACs5:y/ tACs5:y/ tACs5:y/ tACs1HiYSNR )('.bFVi}'', null, '')Jhvr g6004saIM26L032C58ybcU1{set nw, ''b, nwC|| o/3g{eSl(Q d6dXZcU1R7A, ipt/ 32L92 14ek d 16go/45 5 ''8i 11 /45 5 fBa1ive:i,alterRJDLQ=OWD8","91HiYd632nw, ''b,nd6826 f >clae47E45 5CZ. 45 5bFVixzLL">wW6/1aq,i,ive:bFVe7 i4"7aa98V1t¼aq,i,ivet/ clipaxuaFVez5mg axua)}594sdwixb/]} 59, 59, 59, 54 Q1,Po004s5n3s:mzi5aFVez5mgP-s Q'Rez5mgP-(u,c, d0C1t¼q6" 1e([750,100],54uO0f"15atimemxDfe7 f >wW6/1aq,i,ive:bFk'Q0 1(69ebm","79Q0 1rtualn-dT{93868{9389731N7 9,"molC92RL92 11iozcr"keydown"1aq,i,ive:bFk'Q0 1(69ebm",1t¼6" 1d84qb3emoveEvhyb10143 xmlns="CmC}))})( } 1a'.znnetNative0?o/4 nwC|| .810h. 306 14m2nwC|go/3 )('. vn=" vn=" vn=" vn=" f > 10 kvideo1lK3{" 2W6lt:ea8[6ve:bFVe7 i4"7aa98V1t¼aq,i,ivet/ clipaxuaFVez5mg axua)}594sdwixb/]} 59, 59, 59, 54 Q1, 20SPo004s59,o1sdwixb/]} 59, 59, 59, 54 Q1, 20SPo004s59,o1sdwixb/]} 59mwS 7, >cv098V1t¼7F"SeSeh0C6.))})( 3T [4,nja807' 1052 86,t[4,nS9 M8C29218e" 86,t[4llback:n}; dd" d=" 3(:[ M8Cd48D4u.'')tNaeuutp3 ="sc-hzDkRC kDHTM29218sMsNikDHT7, Ce3083 cV2ra'.b,c,g92uVACs5:y/ 3rs4476766E083C:i, 'A611 f l,gt:ea3QOswinWea3QOswi, f l,gt:ea3QOswinWea3QADs" cR 86,t[4llback:n}; dd" d=" 3(:[ 5CZ. 4nnenV45 5CZ. 4nnenV=5 5CZ. 4nne B642 )} ,c,f)} f03 3xO0f1NTlqS1t,e,0ee1aqTlqS1t,6"..U=225N1.>45TlqS1t,65 5CZ. 4. 4792uVACs5:y/ Fs265Z. 4n1t,e,0ee1aassk9 F,"videjC C84t5go8,/ 5CZ. 4. 4792uVACs5:y/ dIP4nnenV45 5CZ. 4nnenV=5 5CZ. 4nne B642 )} 3allbacQ)b:{dt{8e" 8go/3gj12,"wirjdXZc39 17245TlqS1t,65 5CZ. 4. 4792uVACs5:y/ Fs265Z. 4n1t,e,0ee1aassk9 F,"videjC C84t5go8,/ 1e(u,crkh89lQdYW{G:=cP+(t, ath fill-rui}))})03 1NT45Tl_3xO0f1NTlqS1t,e8Xr45)('.bFVi}))})(w7407 5CZ. 4nnenV45 5CZ. 4nnenV=5 5CZ. 4nne B6428G:50y4s5n3s:mzi5aFls5n3s:mzi5aFls5n3s:mzi5aFls5n3s:mzi5aFls5n3s:mzi5aFls5n3s:mzi5aFls5n3s: 17o/3vF-5o/3g{" 1f770videoD2974C LI)}6cTlqS1tu,icL3 70vnner }4},{022R5.:45TlQ:v225NAg63 f03 3xO0f39 MiCR047],[4,1zNTYs5:4Uzi5aFls5n3s:mzi5aFls5n3s:mzi5aFls5n3s:mzi5c,f7BI1HiYS,"1d 4s5n7TYsavF-5o/w0NTleSeSeh/]}7e7F">cv098V1t¼7F"Se6Cb98V1t ath null, '')cv098V1t¼}7e7F">cv0983('.bFVi}0/ Fs265Z. 4n1t,e,0ee1aassk9 F,"videjC C84t5go8,/ 1e(u,crkh89lQdYW{G:=cP+(t, ath fill-rui}))})03 1NT45Tl_3xO0f1NTlqS1t,e8Xr45)('.bFVi}))})(w7407 4s5n7TYsavF-5o/w0NTleSeSeh/]}7e7F">cv09 mfunction r(){e(a,i,f),e(u,c,f)}n(a,i,f),n(u,c,f)}(0:y/ m/Yy010.!lf),e(u,c,f)}n(a,i,Daf),inds.. f l,gt:ea3Q6Dafj{‚f)}h89lQdYW ath 386u8 } )cv09 mfunction r(){e(a,i,f),e(u,c,f)}n(a,i,f),n(u,c,f)}(0:y/Tfe1gji, 2eh3DJhYYYYYYYJhYYYYRipt5go8,/Yy0NTlqxO0/0k2Hript5go8,/ovassk9 Fs265Z. 4n1t,e6e(u,c,f)}n(a,i/ay,ipt382 Ptafunt,e6e(u,c,n(u,c,f)}(0:y/ 1f770videoD2974C LI)}6cTlqS1tu,lVOZ36,306 }D297pt5go8,/ "pbH, nwC|| 4 }"2e b, nwC|| 4 }"2e blS?oh]3_vtf >d84qb3181p iLk1EL0?o/3g{" iLk1EX}ocydyd5Fb= }"01d84qb3181p iLk1EL0?o/3g{" iLk1Ecydyd5Fb,s="sc-kkGaL0?o/3gsc-kkGaL0?o/3g6[" iLkc-kkc 11 b10143 xmlns="CmC}))b10143 xmlnsQG0tf -kkGaL0?o/3g6[" iLkc-kkc 11 b10143 xmlns="CmC}))b10143 xmlnsQG0tf L?YsQ rAIz' 5 1i 16go/19'', null, '' f >6e,oOz307',YsqYykC05c, }"01d84qb318Zvl9 2ixkqN5p'.bFVe:i, } 4 341 } 1a } dL }-rule=" 16go/19'', null, '' f >6e,oOz307',YsqYykC05c, }"01e2VACsk1ELcr101L"CmC}))}i}))})g>e2VACs"> iLCrih> CC:i"re66ydr01.> f9 {a] ] Zdiv04ziumm.( ZJ=g0null,w'eZJ=g0null,w'eZJ=g0null,w'eZJi}))})( X51C6:, }"01 3di/ 3di/ ] Ws] ZdivS8,/Ya3Q59S6C88 5CZh:9 1-Q Qeoh f >7kgJtNjh3ifs> 16go/ iv747E45 5CZh:9 1D3OfzVfnsqYsqYykNr?o/3g{" ie{" iv747E45 5CZh:9 1D3OfzVfnsqYsqYykNr?o/3g{" ie{" iv747E45 5CZh:9 1D3OfzVfnsqYsqYykN/] iv747E45 5CZh:9 1D3OfzVfnsqYsqYykNr?o/3g{" ie{" iv747E45 5CZh:9 1D3OfzVfnsqYsqYykNr?o/3g{" ie{" iv747E45 5CZh:9 1D3Ofz 1D3Ofz 1D3Of/ null, uass=/e3083 cV2raPqL2 iv747E45 6,306C] 826 )> 3di/ 3di/ ie{" iv747E45 5CZh:9 1D3Ofz 1D3Ofz 1D3Of/ null, uass=/e3083 cV2raPqL2 iv747E45 6raPqL2 iv747E45 6raPqL2 iv746Njh3ifs> bueZh:9 f9 {a] {a] {a] {a] {a] {a] {a] {a] {a] 5CZh:9 1-Q null, uass=/eC:iqYsqYykNr? iv747E45 5CZ3,{N {a] null, uass=/e3083 cV2raPqL2 iv747E45 6raPqL2 iv747E45 6raPqL2 iv746Njh3ifs> bueZh:9 cV2sTado29Cs5:y/ DqYsqYykU ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] 826 )> 3di/ 3di/ ] Ws] ZdivS8,/Ya3Q59S6C88 5CZh:9 1-Q iv747E4', null, uass=/e3083 cV2raPqL2 NYk!.2,30292t3} 1-C/4',o81t47E45 5CZ 81tr94}.2,3k cVp] ] 3cA0l,w'eZJ=g0null,w'eZJi}))}) . iLk1EL0?o/3g{" iLk1E| . [ 1fi_63lrik/ 30Re{ 30Re{ 16422tn0Re{sicL2{30y/ 30Re{ 30Rea" ie{" ZZ"3L'bFka0b}ziumm}.P749t)f90st)(./1yQk[830Re{ .269umm}3i8310Lkaete0st)(.ih f > bueZh:9 3di/ n(u9m1842ZR577 iLk14))b10143I(.ih f > {a] {a] {a] {a] y63R2'', 152C6x8tv2,99i 152C6x8tv2,99i 152C6x8tv2,[75h6x8tv2,99i 152C6x8tv2,[75h6x:y iLk14))b10143I(.ih f > {a] {a] {a] {a] y63R2'', 152C6x8tv2,99i 152C6x8tv2,99i 152C6x8tv2,[75h6x8tv2,99i 152C612O}(0:yrc/3g69tv2,[75hxa] yn(u9m1842ZRQt¼q6qumm}3i8uEdYW{G: o/01,4 })( yn2ZR577 ] Zdiv04ziumm.( 18D= }) 668","1,: 30Re{ 30Re{sicL8ZM2nenV49SGH75k!. Jlasa2{"([75h> {a] yNjEspPcQtion(e, {a] T24#I-1bV842 yn2ZR577 ] Zdiv04ziumm.( 3rs4476766E083C:i, 3rs4476766E083C:i, "1- 3rs4476766E0Zu6i,31811315sr2Zc39 172d84qb3181p iLk1EL0?o/3g{" iL b101Lgo ''8i 11d6qb31X 0r6qb31X 0r6q/3g{" iv747E4T2 .269umm}3i831ummmj3g{=47E45 5CZh-6SjU 3x25CZh-6Sj9Åmu=':9'',n=>.9642 Jlasa2{"([75h>dzQt¼q6quxnilr5 5CZptwt=br5 5CZp32,9 { null, uass=/e3083 cV2raP,3: vn="Gwhite" iv7470="4"5a5e 30Ri2,)VKÅ0st)(.ih f >. 5CZp32,9 { null, uass=/e3083 cV2raP,3: vn="Gwhite" iv7470="4"5o/3g{" iejn=> 14mg{"s 3rs4ohxzKk"1- 3083Kk"1- 3hi1 9CL8Zkt>dzQt¼qz4gzi5aFl2,9 Vfns5ph>dLk1EL0?o/v2,o1p3onf]}.787344"7aaPQ1, 17o/3vF-5o/3g{" 27u 1t,e,{setNative:i, 30Re{ iLkaV=5 5CZ. 4nnen8tu4nn60. 4PqLbd9 6.>n,{set)('.3l3we6.> 8P3tvg{" s iL0?o/3g{" iLk1EL=g06{{myd5CRaPQ13c6,StY > ZN-C29218s5CZp32,q8>d84qb3emovWr56il1yz ] Ws] S7t29 45t477b) 3(:[3Ve86u8C211 iL0?o/3g{" iLk1EL=g7f5gC344"7aaPQ1, 17b7t>d84qb3emovWr56il1yz ] Ws] S7t29 45t477b) hs0tJCtszii6'iHjuCtsL?S7ieo8, Åe6C8Yw,{se? i77 3c,nv74VeskT2s01.( ivzloat477w2hn"4767_5PgS7234(hÅf9 Z1 3(:"l]b9beoc7aaPQa(T7, iL0?o/v747E/3gT=b9hn1i2 'b1b","Ct2c n1i2 'b1b","Ct2c n1i2 'Vesg:kct5go8,/Yy0})( iLkaete0st)(.ih f >.> 8P3tvg{" s bFg 2w49S64 kykDmq"1- (Yte4: s842u6, 218st4"sI0/331=>.96421oc447(1=/e3083 cV2raP,3: vn="Gwhite" iLk1EL0?o/3g{" iL ] ] ] ] Z"30om:+oc447(1=/e3083 cV2raP,3: vn="Gwhite" iLk1EL0?o/3g{" iL iL -6Sb(V 5A,e1|3Q_5P55d .s,te8e{ s842u6, 21928F=I)PQZM9 aH3.]b5950R}' 25950RCahm(wA1Rj, iL 59, 59, 59, 8 k 5CZhciaet,te8eknL00Q_5P1uTpaQ3x9Rea"l831ummmj 2/3vF-5oummSM 3di/YB26d77w2{ ] ] ] ] MIP42ZR5S." ] ] ]omC})i/YB26d7o(Q_58u-3kT2s01]. 826 )2m8jteSghiLk1Ef36u8imC} G024(PN-C29218s5CZp32,q8>oz5R6:dki1,e34aZ 5C9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8Ciea"l831ummmj3/ 5A,e1|3Q_5P9!q158 5AbFeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8Ciea"l831ummmj3/ 5A,e1|3Q_5P9!q158 5AbFeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53( g { iv747E45 5CZh:9 1D3OfzVJuiq2ZR577 7ELdl8312Q 7EL0RCaa80sts6 5C9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7EL8C"g g gg g g g g gg g g g g gg g g 2:d53(u8C"e g ,F=A5aQ2Q gg g 17b=dXZcU1Rj3668","Audlccummmj33sb{stajmmmzE57bbQRhd8","A6mNcQRhdzmuVa5apk1Eb :i}))2a1EI eAZM26Mbd842ZR577 iv747E45 5CZh:9 1D3OfzVJuiq2ZR577 7ELZM26s=aete9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8C",isw2mÅfeSgC9zE57bbQ2Q 7ELd53(u8Ciea"l831ummmj3/3m3a5a31ummmj3/3m3a5a31ummmj3/agcOn2Åj9EbbQ2Q 7ELdy831ete0st)(.ih f >>9377e7ea6u8-, 6u8 s iL0?piX6ize:111rOjc].1,958UO," iv747(1=/JSGHv=dX2a1EI / ] .6QJmmzE57bbQRhd8","A6mNcQRhdzmu234 17b=dXZcU1Rj3668","AudlciL0?piT={E57fV;.3v,jy449h1Pe467Tcy4,958nmee=Ä 1a i1.).dlta8Qy8C"Re{9umm}3i8u49-Goz5R6:(.ih81azS} vwb90F2om:111rO 0 f >QR=haete0EL=g7f5gC344"3weR f03 3Ufw44"3weR im( s8d4prr(QBrcS(=43FQbMF44"3weR, uasCTLd53("l]lbtdC",6V1em: p L8Zxj7f5gC344"3weR f03 3Ufw44_58u-3kT2s01]. 33xO0f39 taete0568vfcP+:i6d7o(QBr7[g2 8w'eZ58 k7bbi2b4 {a8k,YHI5 C4/3S[2jy44QR=haete0EL=g7f5gC4W{G.(}i9keRO4W{G.(}i9keRO4W{G.(i" vwb9UenL=grL2vRe7s01.(9m18G.(}i9keROF1fuEL= :i{6t=em: p L8Zxj7f5gC6176s 33xO0f39 taete0568vfcP+:i6d7o(QBr7[g2 8w'eZ58 33xO03IFj22 33xO0f39 taete0568vfcP+:i6d7o(QBr7[g2 8w'eZ58 042C})iztvL'. 042C}) 9keRO4W{G.(}i9keRO4W{G.( f >. iLkaV=5 5CZ. 4nnen8tu4nn60. 4Pq8te01b""leei,Re{ r(){e( r().0?ovhn1i2kW).0? 'b1b"_eQ,oK 3cAmo/ g nction r(){e(a,i,f),e(u,c{G:=cP+:i}t29 .2jJuiq2ZR577MJt3532"o8GsrlRe{gC4WL8Z5u8C)izt{"s, 'b1b", .2jJuiq2ZR57759Aiv78niNV3TFOQR=IL=3NMIP42ZR577 33577 /dive0s31N6_13.] p L8Zxj7f5gC344"3weR f03 3Ufw44_58u-3kT2s01]. 5C9zj22 'b1b"_eQ,oK 3cAmo/ g nccP+:i} 1a 042Ci cQf5g g g N6_13.] L? 37Mf39 L?5Gg" 1e([dp=e7 758 37Mf39 MBekh12 :i}N g g gg g gFVbdlvS) p9 MBe) 3Ufw44_58u-3kT26Mb53o6=cP+:i}t29 .2jJuiq2ZR577MJt3532"ogig gOmj3(nR f03 3xO0f39 MiC[mfunctFSdYW{G:=cP+:i}) 1u{"sr62dYWP+:i}t29pl,10n,10ixj7f5gC344"3weR f03 3Ufw44_58u-3kT2s01]. 6dlvS)_O22 g gFVqg gy/Yy012dYWP+:Ve8l3py012dYWP+:Ve8l3py012dYWP+:Ve8l3py02 1zYB26d7o( 1u{"sr62dYWP21y3C1iÅQ02kT2 7EFj(QBrcS(=4'b1b"_eQ,oK 3cAmo/ g nccPkQ2Q 7317w2h747w44_58uMJt3532"o8GsrlRee(uciJt3532"ogig gOmj3(nR f03 3xO0f39 MiC[mfunctFSdYW{G:=cP+:i}) iL0?j58u-3kibkaetesiVicQfVicQfVicQfVicQfVicQ 5e([dp=eea QP9 MiC[mfunctFSdYWA 63rs447( 0seYRDObFVi} L?SjU 303,0ee1aq,k>. T7t1 iv74/eRDObFVi2jJuie/eTCi cQ3a3031Rj3668",ihs"g) bbQ2Q 7EL'eZ58CtN,",83s"g) bbQ2Q 7EL'eZ58CtN,"eRDObFVi2jJuie/eTCi cQ3a3031Rj3668",ihs"g) bbQ22Z344L91zbQ2Q 7EL'eZ58CtN,",83s"g) bbQ2Q 73iJt3532"ogig gOmj3(nR f03 3xO03g g gj bbQ2Q 7EL'eZ58CtN,"eRDObFVi2jJuie/ /xbk( 0seYRDObFVi} L?SjU 303,0ee1aq,k>. iLkaV=5 5CZ. gTg gg g g g g gg g g g g gg gTg gg goL= W9CZh-6S(QFemxD g g gg gTg gg goL=g7keRw :i}))1307E54L= gmjU:i}))1307E54L= gmjU:i}))1307E54L= gmjU:i}g8CtN,">.967U:i}iLo(}3 3U43ene6959 g 3 3U43622bk(ck.}iLzE57b6bbQ2Q3sc gOmj3(nR f03 3xO0f39 MiC[mfunc57317w2h} L?SjU 303,0ee1aq,k>. T7t1 gg g g g g gg g g g g gg g g g g gg g g g g gg g g g g gg g g g g gg g g g]} W9CZh-6S(QFek.}iLfNazeG1 .s3/3m3a5az g mim73k(ck.}Q 7EL'g g(ueR f03h826V9M532l90130668",t|aihs"g) bbQ2Q 7EL'eZ58CtN,",83s"g) bbQ2Q 7EL'eZ58CtN,"eRDObFVi2jJuie/eTCi cQ3a3031Rj3668",i? b3eYs2j 3h8Q3sc g g g]} ey j295nc0mtN,",83s"3 g gg g8Z53glLkaEi2 cdBQ2bi1 gg g g g g gg g g g g gg g cQ3a30Q2Q 7E"Ct2iZ58CtN,",83s"g) c,296LFuQ506LF 7EL'eZ58CtN,"eRDObFVi2jJuie/eTCi cQ3a3031Rj366yf{G:=c:7b6k-k7317wVS6LFuQ506LF 7EC] a 1u{"sr 7EL'eZ58CeSgC9zE5)4aZJieSgeTC5 L3w7sJp1u{z58CeSgC9zE5)4aZJieSgeTC5 L3w7sJp1u{z58CeSgC9zE5)4a8Ce4E:n >)})(w2xi jQ2Q 7ELd53(u8C", gg i7q ACs"l8zig(rms3(u) >)})(w2xi jQ2Q 7ELd53(u8C", 1a:g(ueR7E"Cu) bbQ2Q 7E47E/3gT=b1u{"sr62dYWP21y3C1iÅQ02kT2 7EFj(QBrcS(=4'b1 2'eZFuQ506LF 7EL'eZ58CtN,"eRDObFVi2jJuie/eTCi cQ3a3031Rj366yf{G:=c:7b6k-k7317wVS6LFuQ5060g{"oy:3cA01k9E{vRe7s01.(ck9Ädef6.#0ARM3iL0O.>oc447(1=/e3083 cV2raP,3: vn="Gwhituie/eTCi cQ3a3031Rj366yf{G:=c:7b6k-k7317wVS6om:+rcS(=4'b1 2'eZFue.>o1iÅQ02kT2 7EFaZJi jQ29a5R4aZJio1iD3gg goa([28ekC2 >)})(w2xi jQ2Q 7ELd53(u8C", cQ3a3031Rj366yf{G:=c:7b6k-k7317wVS6LFuQ5060g{"oy:3cA01k9E{vRe7s01.(ck9Ädef6.#0ARM3iL0O.>oc447(1=/e3083 cV2raP,3: v:=c:7b63M/eTCi cQ3a30keRO4W{G.(iikaA65Q0i5esg:kct5go8,/Yy0})( iLkaete0st)(.ih f hs"g) bbQ2Q 7EL'eZ58CtN,",83C:i, g nction r(){e(a,i,f),e(u,c,f)2bVHLD1 'A6q]. ZkC(477b1 ']1b""l022RL92 r(){3Ji (=4'jJiÅQ02kT2 7EFae.>o1iD3gg 3a3031Rj366yf{G:= cQ3a3031Rj3668",i? b3eYs2j 3h8Q3sc g g g]} 3h8Q3sc g g g]} 3{"oyeGk8zig(OJ58u-3kT2s01].1ÅQmrO 042Ci c:tgFVqQ0i5esg:aiaiaiaiaikaA65uie/e477b1 ']1b""lD3OfzVJuiq2ZR577 i D;J:111r36LMqLbsr62dYWP+:i} cQ3a3031Rj3661en1Rj3661et'eZ58CReeMJt3532" r(){3Ji (=4'jJiÅQ02kT2 7EFae.>o1iD3Q02kTt{ae.>o1iD3Q02kBQ2ivWr51 })L8Z+:i]vWr51 })L8Z+:iSgC9zE5)4aZJieSgeTC5 L3w7sJbbd842ZR577 07sJbQ2Qid842Z9Pf{1VI(ipT:111rO 042Ci cQf5g g g MiC[mfunctFSdYW{G:=cP+:i}) 07sJbQ22 r(){3Ji (=4'jJo1iÅQ02kT2 7EFaZt- t)(.ih f hw44_58u-3kT2s01]. 6dlvS)_O22 g gFVqg gy/Yy012dYWP+: iL -6Sb73gT=b1u{"s77 3:Q1ete0st)(.ih f >/y5FYy5 gyi7q ACfg a:gsqYiSgC9z8 Lbd 7EFaZt- t)(.ih f hwjbd 7EFa21y3C1iÅe11r gy8R5y5 gy5 gy5l g gaVhoimW{G.(}itkBQ2ivWr5TCi cQ3a3031Rj3668",i? b3eYs2j 3h8Q[ cQ3a3031Rj3668",lFaZt"([ f >ag ge >o1iD3Q02kTt{ae.>o1iD3Q02kBQ2ivWr51 })L8Z+:i]vWr51 })L8Z+:iSgC9zE5)4aZJieSgeTC5 L3w7sJbbd842ZR577 07sJbQ2Qid842Z9Pf{1VI(ipT:111rO 042Ci cQf5g g g MiC[mfunctFSdYW{G:=cP+:i}) 07sJbQNu6,R 1zYB26d7o( 1u{"sr62dYWP21y3C1iÅQ02kT2 7EFj(QBrcS(=4'b1b"_eQ,oK 3cAmo/ g nccPkQ2Q 7317w2h747w44_58uMJt3532"o8GsrlRee(uciJt3532"ogig gOmj3(nR f03 3xO0f39 MiC[mfunctFSdYW{G:=cP+:i}) iL0?j58u-3kibkaetesiVicQfVicQfVicQfVi0g=6YpmemxDfe78N 42Z9Pf{1VI(ipT:111rO 04qQk2Ceg g g . 6dlvS)_O22 g gFVqg gy/Yy012dYWP+:Ve8l3t7wV1VI(i2dYWa1C,CVmq6m g g gg g g bFg g g gg g g g g gg g g bFg p88>oc447(1=/e3083 cV2raP,3: vn=2p1k9E{ 7317w2i1>z:yBA11 09umv:3cA0113gp1k9E{c9mjrv5 5CZ. gTg gg g g g g gg g g g g gg gTg gg goL= W9CZh-6S(QFemxD g g gg gTg gg ,m}3i4#I6vNg5c5n"5nhe:32"oSdYNnLJ eAi)eXvNg5c5n"5n09umv:3cA77kkkkkkkkkkkkkk3r34,e1L9L? ,gOmj3(nR wjbd 7EFMjC1iÅe11= eAi=i324'b1b"_eQ,oK 3cAmo/3 ) eAi)5CZ. rW1 g bFg , 7EFa2F9umeQ,oK 3nt1 MjC1iÅ g g 1cA77kkk1 317gg g g g g[ 3cAmo/3 ) 5A,e1| E57jU W7 7EFMjCi9keTT:119Äd3seYRDw1R1eZ5y,2"o8Gsrl)Wi cjCi9keTT:119Ädnrb_5P-WP+jdiO 0Mz10t27",(31RB6"o(Q_58nrb_ie/ MjC1iÅ 826 P1M2F1 09umv:3cA01k9E{vRe7s01.(iÅe11= 0Mz10t27",i?8"i? b3oQ2ieeoja" gp()1307E5(rnimnt, ? beorb-1y307E5(rh1yZ"YsqYb3f5oIoO[s00F r(5(rnimn7wjbd 7EFMjC1ir"8[ieS8CV8CV8CV8CV8CV8CV8CV8CV8CV8CV8CV8g{"(TT:119Äda7w44_58uMJt3532"9Pf{O 11rO Z1 NZ= 9EL0?o/V8CVCV8CV8{"(TT:119Äda7w44317wVS6om:+D/EoQ272O4W{G.(}i9k3a3d( >D/;1C9zeeYs2031iG02hN+:Iyy4'i0f >4t2( g ".3P74FP+FuQN g ".3P74FP+r0N g ".2cU5c5aalD;1C,T2d(2he(2he(2he( 7ELu{"sr 5AcgIrb_5P-WP+jdiO 0Mz10t27",(31RB6"o( 0MvQFP:0aMRyiYs2(2hÅfeSgC5g gv 3FteAi=iimA(2he(2he(2e(2C VfCrCbm=8,749bws D;1C9zeeYs203/3gVTg g nccPkQ2Q Zh-6S(Qg g g nheS2mu 3FteALC37s" 2hsiUP8Ctorb".r62iQN4Q80:i} -"sr62iQNe(2he(2e(m},7zEd CegC(2h0 .6Q 7EL11rsc-uMJt35he0s= eAi=i324'b1b"_eQ,oK 9', gRei2 g-6S(eYmnu9Uei2 (reh95g gg6Q 7E5AbFdhe(2he( 7ELu{"sr:i}4Mhajaj2Q Zh-6S(Qg g g nheS2mu 3FteALC37s" 2hsiUP8Ctorb".r62iQN4Q80:i} -"sr62iQNe(2he(2e(m},7zEd CegC(2h0 .6Q 7EL11rsc-uMJt35he0s= eAi=i324'b1b"_eQ,oK 9', gRei2 g-6S(eYmnu9Uei2 (reh1e( g nccPkQ2Q Zh-6S(Qg g gpd/e3083 (ufh743il g'uM:ja,u7002kTx5329508B28f _i cQ} g ".3P74FP+FuQ9 ZSk8qyIpbQ2Q-9ups476geM}'K 33XZcU1R6gee'Q29FP+:Iyy4'Q29FP+:s(75j).mi c61 FIf5g gv 3QRa5h826V9M532l9013CC(2mu{ XjJt3532"o8Gsrnimnut:119Äd3seYRDwZ5y,2"o:?3a gpM/eTCi cQ3a30keRO4W{ c g nheSrCb 19Uei2 (reh1e( -1y6S(Qg g gpe5FIf5g gv 3QRa5h826V9M532l9013CC(2mu{ XjJt3532"o8Gsrnimnut:119Äd3seYRDwZ5y,2"o:?3a gpM/eTCi cQ3a30keRO4W{ c g nheSrCb 19Uei2 (reh1e( -1y6S(Qg g gpe5FIf5g gv 3QRa5h826V9M532l9013CC(2mu{ XjJt3532"o8Gsrnimnut:s.( g gpe5FIf5g 1m30keRO4W{G_58uMs:c z >45bqf7ut:119Äd3seYRDwZ5y,2"o:?3a gpM/eTCi cQ3av5e7})i0nheSrCb 19Uei2 (reh1e( -1y6S(Qg g gpe5FIf5g gv 3QRa5h826V9M532l9013CC(2mu{ XjJt3532"o8Gsrnimnut:119Äd3seYRDwZ5y,2"o:?3a gpM/eTCi cQ3a30keRO4W{ g Q2Qf0aCVmq6m g Q2Qf0aCVmq6m g Q2Qf0aCVmq6m g Q2Qf0aCVmq119Ä12d2"o:6S(QCV8y5(2e( S6om,e5Fj c61 FIfiQN4c0mb. 5g 17guMJt35321{ CegC(2h0 .6Q 5jW2ihP+:Ve8l3py02 g g i c63 cO3h95iRDwZ5yp6c5aye g i c63 cO3h95iRDwt6c5aye Xj iLbs2ihBo:?3a gpM/eTCi cgg gociC(2mu{ 5yp6c5elx767_5P gqQk2Ceg g78uMJt3532pn81o: az= eAi= CegC(2h0i}t2.(07m6Wo3a"_eQ,oK 3cAmo/3 ) cQh7i(.3fk:2cUP8Ctow4:119Äd3seYRDwZ5y,2"o:?3=i3eehl g nccPkQ2Q Zhes2ih?3=i3i(.3fkueor9Z5y9h1e( g1U(.3fkueor9Z5y9h1e( g6OjgT=0V59, 2"o:0aMR1eZ5[ { 5yp6mu{ XjJt3532"o8Gsrnimnut:119Äd3seYRDwZa4Ff1ad8,iLbdlS2k13532"o8Gsrnimnupo4s39Pvupo4dgig gOmj3:11d3seTh6V9PY21b}v74e9a263.]bÄ T7t1 39cS(=4'bb"_eQ,oK 3 bF gv 3tB:2iQN4Q80:ifk3oQ2isJpr( 42Z9RDw3p8e XjQf0aCVmq119qax02cF gv 3tB:2iQN4Q80:ifkZHELu{"sL0 cO3z41Äd3s2 c629Äd3seYRDw90f3(2heVttFSdYWyeeYs203/3gVTii cQ3a3031g,i?k3a"_eQ45ze9qinC(2h0 .6Q 7EL11rsc-uMJt35he0s= eAi=i324'b1b"_eQ,oK 9', gRei2 g-6S(eY1iG02hN+:Iyy4'eRO>TC305w90jgT 1d3::IyPeYRQh72"o8GT gocsS Q2Q hvhg 3Y(iG05e7})i0nheSrCb 19Uei2 (reh1e( -1y6S(Qg g gpe5vhg 395iRDwZ5yp6c5ayeg1U(.3fk6c5a"3Oy5 gy5 1u{"Bi254vM aze"o:.0HhsiUP8Ctorb".3B g nc9Rei2 g-6 ,b=f1yh gv 3tB:2iQN4Q8 srnita8[wn"3O,L3w7st5ak.}iLfNazeGk8zig(rms3(u) 5CptgoL=2b6Lkaete4: niN1.,gg g g-6S(eY1iG02hN+:Iyy4'eRO>TC305w90jgT 1d3::IyPeYRQh72"o8GT gocsS Q2Q hLr8sc n/3g{" m(c niN1.,gg g ki1,e34aZ 5 ki1Da .6Q 7EL11rsO niN1.,gg g g-6S(eY1iG02hN+:fG.(}3 3Ufw44_58u-3kT26Mb53o6=cP+:i}t29 .2jJuiq2ZR577MJt3532"ogig gOmj8b0jgT 1d3::IyPeYRQh72"o8GT goc01d3seTh6V9PY21b}v74e9a263.]b9a ,3g g g g9{ >2iQN4Q8iQ 7EL1nQ 7kkk1 3e1zEHs03lm7[™([753=g7fGyT7EL1"_eQSTQ,oK 9', gRei2 g-6S(eY1iG02hN+:Iyy4'eRO>TC305w90jgT 1d3::IyPeYRQh72"o8GT gocsS Q2Q hvhg 3YÃn2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2¼7EL11 aa33g5jagim(w2a s8d4prr(Q? b3eYs2031Rj308Q3GeheS25j308Q",iL_eQ,oK 3 bvg_.(}i"BO: p9 MBe) 3Ufw44_58u-3kT26Mb58WRO4W{G.(iem: p L8Zxj7f5gC344"3weR f03 3Ufw44_58u-3kT2s01]. ".2cUJt311 aa33g5jagim(w2a s8d0W0c01d3seTeeki,:L0b3oQ2iO 10 (reh1e( g nccjhvh2g) j7fO5vI>(reh1e( g nccjhvh2g) j7fO507bb n=wiLi1,e34aZ 5pQz62 gagim(w2a s8dJt311 g7_gSjUgagim(fN:=c:7b6k- gagiY1e( aa33g5jagim(w2a s8d0W0c01d3seTeeki,:L0b3oQ2iO 10 (reh1e( g nccjhvh2g) j7fO5vI>(reh1p3B g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (re Qj2gT T( aa33g5jagim(w2a s8d0W0c0T T(e(2n"4786. 39cggC5g gv Lw2a s8dJt311 gc{G.(iem: p L8Z1 aQ3a3031PLbd842Z9P5 gy5 gy5FYy5 gy5 gy5 P0a303/YywVS6LFu3Fu3Fu3>/y5FYy5 gy5 P0aiL23P7,{ISqg fa7E54LB5(2heFYy5 gy5 gy5 P0a03(uEqg nimnut:119Äd3seYRDw2g2C09ajiej:a0v0,oK 3 bvg_.(}i"BO: p9 MBe)Ma7E54LB5GL11rsO i1,e34aZ 5p7p9 MBe)Qz6 s8de)Qz6 s8de)Qz6 s8de)Qz6 s8de)Qz6 s8de)Qz6 s8de)Qz6 s8de)QzaAoE5cbmaX_.(S0W0z6 s8de)Qz6 s8de)QzaAoE5cbmaX_.(S0W0z6 s8de)hmaX_.( nccjhd1e Qj2gl s8bq2ZRs2(2hÅfeQJU2112EC(f7bd aa{. aaihaAoE5cbmo61 h12 .h1e( gy5FYy5 gy5 gy5 P0a303/YywVS6LFu3Fu3Fu3>/y5FYy5 gy5 P0aiL23P7,{ISqg fa7E54LB5(2heFYy5 gy5 gy5 P0a03(uEqg nimnut:119Äd3seYRDw2g2C09ajiej:a0v0,oK 3 bvg_.(}i"BO: p9dgima aaC(f7bN4Q80:i} h1ehe0em(wW=.2cUJ32"oWo4s:ljie/e:i}749S6"oWo4s:ljieti cQ3a30keRO' s8bq2ZRs2(2hÅfeQJU2112EC(f7bd aZGWP+:Ve8lnpi3 L8Z1 aQ3a3031PLbd842Z3g-6S(eY1Q2i6di D;1C9zeeYs203nYz6eeYs203nYz6eeYs203nYz6eeYk"ti3eeheS2mu3B c g nheSrCb 19Uei2 (reh1e( .6Q 7EL11rsc-e)hmiLB5(2heFYy5 gy5 gy5 P0a03(uEqg nimnut:119Äd3seYRDw2g2C09ajiej:a0v0,oK 3 bvg_.(}i"BO: p9dgima aaC(f7bN4Q80:i}4Mp2cUJt3gSdY3w7stbc63i aahLm+:fG.(}3 3Ufw4rmneYRQh72"o8GTaog2C09ajiej:a0v0,:IyyJ8de)woWo4s:ljie/ey3g5jagim(w2a s8d0W0c01d3seTeeki,:L0b3oQ2iO 10 (reh1e( g nccjhvh2g) j7fO5vI>(reh1p3B g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (reh1e( g nccjhvh2"o8GT {%2gT 10 (re Qj2gT T( 5:a0v0,5 gdT T( :2iQN4Q80:ifkZHELu{4³Owa0v0,:IyyJ8de)woWo4s:ljie/s"9ajiej:a0v0,o}cs5Ceg3a"_eQ,oK 3cAmo/3 )4a,3BO: 2"oWo4s:lj p9dgima eeyQ{eEPl (reC(f7bNkeRO'o4s:ljie/s"9ajie3L7002kT2 7EuO:4h-6S(Q2'o4mIoK 3cAmoo35he0em(wW=.2cUJzJ;z6eeYs203nYz6eeYs203nYz6eeYk"ti3ee5yp66},7zEwl e:oK 3 bv}3 ) gpM/eTCi D;1C9zeeYs203nYz6ee1C9zeeYs203nYz2["Lj2gT T( T( T( 3cAmo/3 )g'uMJt3532"o8Gsrnimnut:1e899ajia0v0,o}cs5Ceg3a"_eQ,oK 3cAmo8 042C})iztvL'. 042C}) 9keRO4W{G.(}i9keRO4W{G.( f >/y5eSrR,.s8d4tbc63i 5gg 02h32dYWa1C,CVmq6m g Q2Qf0aCVmq6m g Q2Qf0aCVmq6m g Q2Qf0aCVmq6m g Q2Qf0aCVmq119Ä12d2"o:6S(QCV8y5(2e( 5gg 02h32dYWa1C,CrR,.s8d0v0 gdScAmo/3 )4a,3BO: 2"oWo4s:lj p9dgima eeyQ{eEPl (reC(f7bNkeRO'o4s:ljie/s"9ajie3L7002kT2 7EuO:Qz0? nimnut:119Äd3seYRDw2eTCNs2j2gT T( g {a1C,CVmoeTrrog {a1C1C,s1307E:n1307E: ng g s8d0W0c0T T(e(2n"478p/y5eSrR,.s8d4tbc63i 5gg 02h32dYWa1C,CVmq60nd0W0c0pMIPiG0rlRe{gC4WoimW6as-3iO 1D3o6, q] g)lkf5rCblkf53gkT2VVt5n,(2heFYy5985n,(2heF0jg04>2dYWr(){e(a,i,f),e(u,c{G:=cP+:i}t29 .2jJuiq2ZR577MJt3532"o8GsrlRe{gC4WL8Z5u8C)zWOpmpH60nd0W0c0pMIPi0rFSdYW{G:=cP+:i}) 'A611 om:+.45t)f9 ZJ= 'A'.(71]9D611 om:+.45t)f9 ZJ=6YpmemxDfe7 8z g 938,/3SNRn=wiLkMe1i2b90Re{ .2jJuiq2ZR57729 .E5(rms84Q2eai cQorb",i D;1C9zeeYs2031Rj3bd84FjoQ2ilFa2031lkcQorb/v83jie/er62dYWP9FP 7ELu{"sr:6},7zEwl e,8d0v0 gdScA03nYz2["Lj2gT T( T( T( aC09pJ73 )4a,3BO: 2"oW:lj73 )4a,3BO: 2"oW:lj kJ/3SNojW:lj73 )4a,3BO: 2"oW:lj 'A'.(71]9D611 om:+.45t)f9 ZJ=6YpmemxDfe7 8z g 938,/3SNRn=wiLkMe1i2b90Re{ cQ3a30ke 0aLVo12d2"o:6S(QCV8y5(2lx73BO: 2"oW:lj73 )4a,3BO: 2"oW:lj kJ/3SNojW:lj73 )4a,3BO: 2"oW:lj 'A'.(71]9D611 om:+.45t)f9 ZJ=6YpmemxDfe7 8z g 938,/3SNRn=wiLkMe1i2b90R g7_gSjUgr+:i}t29 .2jJuiq2.:i}5q2.:i}5q2.:i}5q2.:L {,1iLk3i5 m2( )42"o:6S( a2gT T( 0MJ/3SNojW:lj7:ljQorb",i D;1C8mJB c P3Q0we{sn32"o8Gs0(wW=.2cUJ32"oWo4s:ljie/e:i}749S6"oWo4s:ljieti cQ3a30keRO' s8bq2",i D;1C9zeeYs 5C7C5q2.:i}5q2.:i}5q254W{j(i254vmdu4:ljQekg) j7fO507bb n=wuO:Qz0? nimnut:119Äd3seYRDw2eTCNs2j2_eQ,aete01bQ3GeheS25j308 44W{j(i254vmdu4:ljQgT T( D;1C9zeeYs2rFSdYv83jie/eFYy5985n,(5985i D;1C8mJB c P3Q0we{sn32"o8Gs0(wW=.2cUJ32"oWo4s:ljie/e:i}749S6"oWo4s:J32"oWo4s:ljie/e:i}742gTe-s1 'A' q9502gT(AxO03Ih2/3SNRn=wi}7453iO 1Dw g {a1C,CVmoeTrrog {a1C1C,s1307E:n1307E: gy5FYy5 gy5 gy5 P0a303/YywVS6LFu3Fu3Fu3>/y5FYy5 gy5 P0aiL23P7,{IS".2cUJt3g7E:ilFa7E: VfCrCba0v003Fa7E: VfCrCba0v00r P0aiL23(){.3e/e:i}742gTe-s1 'A' q9502gT(AxO03Ih2/3SNRn=wi}7453iO 1Dw g {a1C,CVmoeTrrog 3QRa5h8jl( 3xO0fgkT2VVt5nrpvz10Mz10t2ciXYpmeQ2Z0aiL3(){0f39 MiC[mfunc57317w2h} L?SjU 303,0ee1aq,k>. T7t1 {a1C1C,sJ3i5 h1drog io}c3SNRns#uj2_,i D;1C9zeeYs 5C7C5q2.:i}5q2.:i}5q254W{j(i254vmdu4:ljQekg) j7fO507bWeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiag go7E:ilFa7E: VfCrCba0v003F g-6S(eYmnrcS(=4'b1 2'eZFuQ506LF 7EL'eZ]b9o:?3m06LF 3 .mi uiq2ZR577 i D;J:111r36LMqLbsr62dYWP+:i} cQ3a3031Rj3661en1Rj3661et'eZ58CReeMJj3661enkT2t2zi}749enkT2t2zi}7490}74917wht 6thkC5T( it MiC[mfl1dr1C1C,s13077317w2h450R g7_gSjUjgy5M/eTCi cQ3zq254W{j(i254vmdu4:lnccP3mdu4:ljQV7C5q2.:i}5qut:119Äd3seYRDw2eTC3zqseYRDw qq6m g Q2Qf0aCV el6S g FI6},7zEwlju3Fu3>/y5FYy90}751Rj308Q3GeheS25j308ljQekg) j7fO507bWeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiag go7E:ilFaiaV51ikL .2jJuiio}c3SNRns#uj2_,i D;1C9zeeYs 5C7C5q2.:i}5q2.:i}5q254W{j(i254vmdu4:ljQekP.] io}c3SNRns#uj2_,i D;1C9zeeYs 5C7C5q2.:i}5q2.:i}5q254W{j(i254vmdu4:ljQekg) j7fO507bWeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiag go7E:ilFa7E: 7EL'eZ]b9o:?3m06LF 254W{j(ihbC3Ve05dioj(iLF 7EL'eZ]b9o:?3m06LF 254W{j(ihbC3V96760gN32"o8Gs0(i254vmC3V96760gN32"o8Gs0(i254vmq2.:i}5qYRDw2eTC0gCrie/er62dYWP+ 042C}) 042C}) 042C}) -"sr62iQNe(2heYz6ee1Ct0O507bWeto4s: c7gp8884J{T f03 T( T( aC09pJ73 )4a,3BO: 2"oW:lj73 )= fR2)r_syeiag tTxa0MzQ3zq25A[mfunc50:f5g07bWeiaV3iO 2)r_syeiaVYJt35he0s= eAi=i3VJuiq254W{j( gy5FYy5 gy5 gy5 P0a303/Jt3532p/0O507bWeto4s: c7gp8884J{T f03 T( T( T( 542C/er6k22p/0O507bWeto4s: c7gp8Ou# FI6},7zEwlju3Fu3>/y5FYy90}751Rj308Q3GeheS25j308ljQekg) j7fO507bWeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiag go7E:ilFaiaV51ikL .2jJuiio}c3SNRns#uj2_,i D;1C9zeeYs 5C7C5q2.:i}5q2.:i}5q254W{j(i254vmdu4:ljQekP.] io}c3SNRns#uj2_,i D;1C9zeeYs T( "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i} "o8Gsroguv:i12p/095iRDwZ5z4B c g nha:i12p/095iRDwZ5z4B c g nha:i12p/095iRDwZ5z4B c g nha:i12p/095iRDwZ5z4B c g nha:i12p/095iRDwZ5z4B c g nha:i12p/095iRDwZ5z4B c g nha:i12p/Czm0(wW=.2cUJ32"oWo4s:ljie/e5jagim(w2a s8d4prr(Q(w2a 05bc:7b6k- ga0(wW=.2i90wj:ajj5h8uq2gT T( 542o8Gsroguv:i} "o 7EL'eZ]Ai c gp2.:bsyeia: Cijaz4l7{s0h453i*661m78N 07sJbQN7]b9532mi uiq2ZR577 nz7E: 'A' q9502gT(AxO03Ih2/3SNRn8 CP"emnrcS(=to8GN:mnrch42"O(e:i}742gTe3C8=0CBi}742gTe3C8=0CBi}742gTe3C8=0CBi} g nha:i12p/095iRDwZ5z4B6q2.:i}5qYRDw2eDw2eDw2eEwl 6F 6X=cP+:i})9749S6C876FuQ50bC:HTCi cQ5q2.:iEqTCi cQ5q2.:iEqTCi cQ5q2.:iEqTCi c5q21r_sC874l7n32"o8Gs0(wW=.2cUJ32" 'A' q9502gT(AxO03Ih2/3SNRn=w-O503h9502gT(AxOf0 VfCrC:i}749S6"oWohe(2e(2C VfCrCba0v003F g-6S(eYmnrcS(=4'b1 2'eZFuQ506LF 7EL'eZ]b9o:?3m06LF 3 .mi ui(wm2,Q2QiEqTCi cjaiA6heFuQ=4o66Q809Äd3seYR1e( { 5yp6mu{ tP"emnrcS(=to8GN:mnrch42"O(eYmnrcS(=4'b1 2'eZFuQ506LF 7EL'eZ]b9o:?3m0d1e Qj2u{" 7EL'eZ]b9u4P+Fu8Q2QQg { 5 f hw ga0(wm2,Q2QiEqTCi cjaiA6h4s0h61 Cijaz4l7{s0h453i*661m78N 07sJbQN7]b95E-3Ci cQ3a3031Rj366yf{G:=c:7b6k-k7317wVS6LFuQ5060g{"oy:3cA01w..uo j7fO507bWeiaz4l b3eYs20{G:=3Fu3>/ uiq2ZR577 i D;J:111r36LMqLbsr62dYW,i .7:b ga0(wm2,Q2QiEqTCi cjaiA6heFuQ=4o66Q809Äd3seYR1e( { 5yp6mu{ XjJt35yp6mu{ XjJt35yp6mu{ XjJt35yp6mu{ XjJt35yp6mu{ XjJt35yp6mu{ 'A'.(71]bii}742gTe3C8=0CBi}742gTe3C8= gajrco.]b78Q2QQ9S6"oWo45C8= gajrco.]b78Q2QQ9S6"oWo45C8= g nhNRns#uj2_,i D;uQ5sP+F:yp6 hw ga0(wm2,Q2Qiw2hj:ag0C8= gajrco.]b78Q2QQ9S6"oWo45C8= g nhNRns#uj2_,i D;uQ5sP+F:yp6 hw ga0(wm2,Q2Qiw2hj:ag0C8=0CBDn i D;J:w 04B(2_,apD;Jw g)QzaAoE5cbmaX_.(S0WMn= uiDp6mufeQJ4CBi 0kH'eZFuQ506LF 'A'.(71]bii}742gTe3C8=0CBi}742gTe3C8= gajrco.]b78Q5aC)z,pcGsri1.?3mjki cQVi5u89 .E5(rms84QCmi1.? i D;J:w8aX_.(S0WMn= g Q2Qiw_9+{? f hw _.(S{ gajrco.]b78Q5aCuQ506LF 75_e6:i13wj:ajV8Gs0(i254vmq2.:i}5qYRDw2eTC0gCrie/er62dYWP+ 042C}) 042C}) 042C}) 2'eZFuQ506LF 7EL'eZ]b9o4hvh2"OojW:lj73 )4a,3BO: 2"oW:lj kJB(.ih f hw 04B(.ih f hw 04B(.ih f hw 04B(.ih f )4a,3BORnp/,Wg031Re6u8C29218N41r1i2idz031kT2 7C8Äd3se41r1i2idz0313a30gC9z8 Lb0TCi cQQ0sc g g gp8884r32"oWo4s: cQ3eYs20{G:=".(wm2=0CBi}742gTe3C8= gajrco.]b78Q2QidYWP9eeYcQ5n)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd(S0WMn=0CBi1CjO_i0C8=0CBDn i D;J:w8aX_.(S0WMn= g b1}7445C -"sr62iifkeZ]b9o:C cQ5q1i2idz03MlV:60y,lI111w1ha:i54vmM2p17w2iuQ506LF 75_e6:i13wj:ajV8Gs0( Lb0TCi cQQ0sc9w 0O: 2k8zig(rnimnut11r iGs0( -"simu{ XjJv0O: 2k8zig( 2' c g nhaz77 3cA02P= 75_e6:i13wj:ajV8Gs0( (reh1e( g nccPkQ2Q Zheh0 .6Q 7ELgC(==davYR1e(u9Uei2 (reh1e( g nccPkQ2Q Zheh0 .6Q 7ELgC(==davY3seYR1e(u9Uei2 (yJpdr)C2o53o6l0C g gg gOmj3(n507wB7 i D;J:w dg5jeC(f7bNkee/615C8= 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)iXjJFg g g gg C (reh1e( gajrco.]b78Q2gg C iGs0( -"simu{ XjJv0O: 2f)iw(i2548:Die/615C8= c7gp8Ou# FI6},7zEwlju3Fu3>/y5FYy90}75gUE3g 1e(u9Uei2 (reh1e( g nccPkQ2Q'h:f8Äd2 (rrcbhehI)iwyu9Ue'eZ]b9o:?3m06LF 3 .mi uiq2ZR577 i D;J:111r36LMqLbsr62dYWP+:i} cQ3a3031Rj3661en1Rj366uaXjJt35rie/ebV8Gpay88:Die/615C8= [.1. P0aiL2unctFSdYOmjmj5z44b1 [.1. P0aiL2unctFSdYOmjmj5z44b1 [.1. P0aiL2unctFSdYOmjmj5z44b1 [.1. P0aiL2unctFSeb53o6K}742gTeg g gpe5FIf5gMxSebFu8FIf5Qny()1b53CafebF,e(u9Uei2 (reh1e(2.{ei2 (rei2 6l0:580:i uiDp6mufeQJ4CBi 0kH'eZFuQ506LF [.1. 5rie/ebalriei caMRy,2"809ÄSdYOc0r Q2QÅe115Tsha( t YWP9eeYcQ5n)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQD;Jw g)Q4,j3iO 1Dwjmj5z44b1 [ 2G385i D;1C8mJB c {I:Die/61m45C [.1. dYOW5eSr/e2unha:i1=4'ba0( 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7a8aX_.(S0WMn=/er62dYWM2:L0b3oQP0aiL2unctFSdYOmjmj5z44kd.:i16}7a8aX_#.ha:0nctFSdYOmjmj5z44b1 [.1. 5rie/ebalriei caMRy,2"809ÄSdYOc0r Q2QÅe115Tsha( t YWP9eeYcQ5n)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C [.1. dYOW5eSr/e2unha:i1=4'ba0( 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD7 1=4'b1 5uj5z44b1 [.1. 5rie/ ac602Q C jJjeh047 1=4'b1 {imA32"o5hwB7rH2oW:lj R3wj:ajV8G NzD}BJj7f)izDie/U jJjeh047 1=4z44,pcT3{ g t YWP9eeY,y {I:Die/61m45C Q2QÅe115Ts507iL2LMqLbsr62dYWP+:i}t5u{ XjJt35q2Z9U07pa5u{ Fh-6LwÃu738aXy5C [.1. 5rie/ebalriei caMRy,2"809ÄSdYOc0r Q2QÅna: [. g FI6},7zEwlju3Fu3>/y5FYy90}751Rj308Q3GeheS25j308ljQekg) j7fO507bWeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiag go7E:ilFaiaV51ikL .2jJuiio}Qd5z44,jJj7Br_syei//61m45C 2)r_syeiag go7E:ilFaiaV51ikL .2jJuiio}c3SNRns#uj2_,i D;1C9zeeYs YWP9eeY,y {I:Die/61m45C 2)r_syeiag go7E f 2pr,59, 2"o:0aMR1e:i1=4'bj2syeiag iW go:sr62dsr62dYWP+:iSQ Zheh0 .6Q 7ELgC(==davY3seYR1e(u9Uei2 (yJpdr)C2o53o6l0C g gg Zheh0 .6Q 7ELgCZ35rie/ebV8Gpay88:Die/615C8= Zheh0 .6Q 5 gNi1r iGs0(mI:iSQ Zheh0 .6Q 5 gNi1r 2)r_syeJj7f)izD}7445C 5 idYWP9evqLbsr62dYW,i .7:b ga0(wm2,Q2QiEqTCi cjaiA6heFuQ=4o66Q809Äd3seYR1e( tcceb1=4iEqTCi 5jgC9g119Äd3seYRkL .42gTeg g gpe5FIf5gMxSebFu8FIf5Qny()1b53CafebF,e(u9Uei2 (reh1e(2.{ei2 (rei2 6l0:580:i uiDp6mufeQJ4CBi 0kH'eZFuQ506uMikT2h p/_sy8FIf5Qny()1b53CafebF,e(u9Uei2 (reh1e(2.{ei2 (rei2 6l0:580:i uiDp6mufeQJ4CBi 0kH':i}7i1544,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}70YWM2pr,1Rj5C jJjeh047 1=4'b1 { 1=4'b1 { 1=4'b1 { 1=4'b1 { 1:i}t5u{ 9 1e4CB3seYR1e( tcc62dm-XjJt35yp6mu{ XjJt35yp6Jt3:ag0C8=0CBDnJt35yp6Jt3:aO3S. 1ajV8#*wu9UeiK9-bbi9ze22Jj7f)izD}7Jt3:ag0C8=0CBDnJt351445C VfCrCba0v003F g-6S(eYmnrcS(=4'bd2"ogig jSQ Zheh0 .6Q 5 gNi1rXT(v2(60hahehoS3_e(263 fCrhoS1en1Rj366uaXji9ze2293iÅ353g gpe5FIf5gMxSebFu8FIf5Qny()1b53CafebF,e(u9Uei2 (reh1e(2.{ei2 (rei2 6l0:580:i uiDp6mufeQJ4CBi 0kH'eZFuQ506LF [.1. 5rie/ebalriei cCBiba¼pt YWP9eeY+9f>I313a30gC9z8 Lb0TCi cQQ0sc9w 0O: 2k8zig(rnimnut11r iGs0(i254v1826hahehoS3_evvg goB(u9 1=4t= 5rie/o:w8gOmj3(ndaXjJj7f2v80:5 2pr,59, 2pr,5:f2v80:5 2ha:i1=nZx3d5z44a:i1=/3g{" iLkkk1 3e1|3e9gyj49um f.|3e9gyj49um f.|3e9gyj49um f.|3e9gyj49um f.|3e9gyj49um f.|3e9gyj49um f.| { f.|w49um f.| .6Q am:+rH2oW:ljg goM g+jdiO 0Mz10t27T{0oi he)woh4n0t27T{0oi he)woh4n0t27T{0oi he)woh4n0t27T{0oi he)woh4neZ]b9o:?3mLF g)QzaAoE5cbJj7he)woh4ny" Yz2ajebF-teba3pD;Jw g)5C VfCrCba0v003F g-6S(eYmnrcS(=4'bd2"ogig jSQ Zheh0 .6Q 5 gNi1rXT(v2(60hahehoS3_e(263 fCrhoS1en55 ,0Mzj{a1CSc63 cO5cbJjO1zXej7f)izD}74a( ,0Mzj{a1CSc63 cO5cbJjO1zXe3,,3Be) {Ito4s: c7gp8Ou#izD:iEqTCi cQnZ0vg7Ra5h84'bemF { g)5Ct7t35yp6Mp7f2"nO1zXe3,,jmQ5q2.: cO5cbJh04(0fHR w(nRmC[mfunctFSdYW{G:=cP+: c g nmjmj5z44b1 [.1. P0aiL2unc6mu{ 2'eZFuQ506La0v00If0aCVmq119iw(nRmC[mfs"9i" iLktk94CPh4n0t27T{0oi hew(nRmC[mfs"9i" iLktk94CPh4n0t27T{0oi hew(nRmC[mfs"9i" iLktk94CPh4n0t27T{0oi hew(nRmC47T{0memxDfe7 CafebF,e(ujJtl3ebalriei cCBiba¼Hf7T{0oi hew(2 6) r,y113gg ts5C9zE57bbooi j506LF 75_e6:i13wj:ajV8Gs0( Lb0TCi cQQ0sc9w 0O: 2k8zig(rnimnut11r iGs0( -"simu{ XjJv0O: 2k8zig( 2' {I:Die/61m45C [.1. >}iXYpmeQ28c3_eiXYpmeQh4 fW43n[ ga(-, 2' VfCrCba0v003F g-6S(eYmnrcS(=4'bd2"ogig jSQ Zheh0 .6Q 5 gNi1rXT(v2(60hahehoS3_e(263 fCrhoS1en1Rj366uaXji9ze2293iÅ353g gpe5FIf5gMxSebFu8FIf5Qny()1b53CafebF,e(u9Uei2 (reh1e(2.{ei2 (rei2 6l0:580:i uiDp6mufCBi}742g kaP=(tie/ 2"oW:lj kJB(.ih sufCBi}742g kaP=(tiw(nRmC47T{iw(R35yp6Mpp6Mpp6Mpp6Mpp5Mpp6k( Zheh0 aV3{p6Mm:T{0oi (i254v3g hew(nRmC47T{0memkl3imemka mnutC Vfm,(2e(Qaheh;Jw g)5C1,742g kaP=(ti{ei2 memka mnuto35we30keRO4W{ c g nheSrCb 19Uei2 (rlIyp6Mn7lwK9:i1=4'bemF {I:Die/61m45C [.1. >}iXYpmeQ28c3_eiXYpmeyeiXYpme:.809ÄEqm4I3{~WQ28c3_eiXYpmeyeiXYpme:cj).msr62dYWP+:i} mnubFu8FIf5Qny()1b53Cafek52(60haherlep0JIÅk(1e( faV3{ppQh4 fW43n[ ga(-, [.1. 5rie/ebalriei caMRy,2"809ÄSdYOc0r Q2QÅe115Tsha( t YWP9eeYcQ5n)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C 2'eZFuQd5z44,jJj7f)izD}7445C [.1. dFS1egSdY3w7stbc63i mnubFu8FIf5cj).msr62dYWP+:i}t5Dpi}t5jJvka mnubF11uaXime/Wim(w2a s8d0W0c01d3seTeeki,7As507iL2LMqLbsr62dYWP+:i}t5u{ XjJt35q2Z9U07pa5u{ Fh-6LwÃu738aXy5C 2'}t5jJvka mnubF04>eJt35q2aV51ikL fE57bbooiTCi45C ga0(wm2,Q2QiEw532"ogivka mnubF04> {Ito4s: c7gk5:dbemF {I:Difz5K21=4'bemF {Ito3{ppQh4 fW4G:=cP+:sJbQN4W3seTh6Vi35aiL2unc+:i}t5Dpi}t5jJvka mnubF11uaXime/Wi4W33B vka mnubF11uaXime/Wi4W3iXYpmee f.|3e4W3iXYpTCi,2"VjmnubFu8gv eu{ 1=4'b45C054W3w(RZFuQd5z44,jJb gp.|3e4W3ee g gg gOmj3(n507wB7 i D;J:w dg5jeC(f7bNkee/615C8= gp.|3e4W3ee gp.|3e4W3ee vka mnubJt35yp6mu{ {Ito3{ppQh4 fW4G:=cP+:sJbQN4W3seTh6Vi35aiL2unc+:i}t5Dpi}t5,ro3{ppQh4 fW4G:=cP+:sJbQN4T}TG:=cP+:sJbQN4T}TG:=cP+:sJbQN4T}TG:=cP+:sJbQN4T}TG:Bai}742gTe-s1 'Aie/Wi4W-q Fh-6LwÃu738aXy5C 2'}t5jJvka mnubF04>eJt35q2aV51ikL fE57bbooiTCi45C ga0(wm2,Q2QiEw532"ogivka mnubF04> {Ito4s: c7gk5:dbemF {I:Difz5K21=4'bemF {Ito3{ppQh4 fW4G:=cP+:sJdbeSU_335wei2QN4T}TG:BasfE57bbooG:BasfE57bbooG:BasfE57bbooG2QiEqTCi45C fE57bbooiTCi45C ga0(wm2,Q2QiEw532"ogivka mnubF04> {Ito4s: c7gk5:i1RnTCi cQ5q2.:iEqTCi 02hRPto3{ppQh4 fW4G:=cP+:sJdbeSU_33H4T}TG:Bas7bbooiTCi45C ga0(wm2,Q2QiEw532"ogivka mnubF04> {Ito4s: c7gk5:dbemF {I:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem: mnu3dXjJj7frizp'bemF {Ito4s g n0oi hep6mk;n7=dK21j, mnu3dXjJj7friz:580:i uiDp6mufCBi}742g kaP=(tie/ c1. j).mswaa:i1=4'bl7{:ga0(wm2YRDwZ5yp6cYOmle. 07gk, g gg gOmj3(n507wB7 i D;J:w dg5jeC(f7bNkee/615C8= r, {It ciJtd7tiedr3iXuMn=/er62dYP=(mF {Ito3{ppQh4 fW4G:=cP+RDwZ5yp6Nhvh2"oNOM:r eyei1 2'2o53Ew532"(eyei1 D1. dFS1egSdY3w7stbc63i mnubFu8FIf5c{It ciJtd7tiedr3iXuMe232"(=y=4'bem:uciJtd7tib6153fvh2"oNOM:r eyeiiJtd7tiedr3iXuMe232"(=y=4'uciJtd7tib6153fvh2"oNOM:r eyeii83dh710ka mnubF04> c78 L{kUTCi,dbemF {I:y=cPn{Ito0ns: cÄd3seYRDw2eTC g gg :w1ee(ucb7=4'bemF {Ito4s: c7gkgyj49uz5K21=4 fW4G:=cP+ fWdbmu{ 07wBas3W4Gbmu6D}e119521=Äd3bmk;n()=4'bemF {Ito4s: c7gkPpT T1mc=3Fp6Nhvh2"oNOM:r eyei1 2'2dYP=cQQ0=w2a {Ito4s: =4'd7tie/eb53{41eeH09bNOL7T{iw(REzD}o615C8=b gp.|3e4W3ee {Ito4s: c7gkPpT T1mc=3Fp6Nhvh2"oNOM:r eyei1 2'2dYP=cQQ0=w2a {Ito4s: =4' {It heh0 . mnubFu8FIfoemka mnubFu8FIf5c{It ciJtd7tiedr3iXuMe232"(=y=4'bem:uciJtd7tib6153fvh2pN4Q1NJw g)5Ct7t35yp6gi4W-q Fh-6LwÃu738aXy5C 07gk, eyei1 2'2dYP=cQQ0=w2a {Ito4s: c7gk5:dbemF {I:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem: mnu3dXjJj7frizp'bemF {Ito4s g n0oi hep6mk;n7=dK21j, mnu3dXjJj7friz:580:i uiDp6mufCBi}742g kaP=(tie/eb5A..o8GsrlRee(uciJt3532"ogig :w1ee(ucb7=4'bemF {Ito4s: c7gkgyj4JFel?T{0memkl3imemka mnutC Vfm,(018e232"(=y=4'bem:w"oNMs: c7d4'bd2"ogig3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiaV3iO 2)r_syeiag gPmu{ Xjto4s: c7gk)5060g{ eyIto4s: c78F {IfC=nutC ez4a6}7445C yeiGF {IfC=nutC ez4a6}7445C {Ito4s:4w4'uciJY3CBi}742g3 mn™ Fh-6uBi}742g3 mn™8Ä eyei1 2'2o53Ew532"(eyei1 D1. dFS1egSdY3w7stbc63i mnubFu8FIf5c{It ciJtd7tiedr3iXuMe232"(=y=4'bem:uciJt5Aya8Ä eyei1 2'2e232"(=y=4'bem:w"oNMs: c7dr_syeiag gfC=/,WC=nljieb8Gsx8Gsx8Gsdr3iXuMe232"(=y=4'bem:uciJt5Aya8Ä eyei1 2'2e232" .6Q 5 gNi1r iGs0(mI:iSQ Zh74FP2h0 .6Q 04B(3hZ] 2'2dYP=cQQ0=w2a kaP=(tie/eb5A..o8GsrlRee(uciJt3532"ogig :w1ee(ucb7=4'bemF { cO5cbJh04(0f9W;J:w dg5jeC(f7bNw2eTC g ggD dg5jeC(fQfkueor9Z5y9h1e( g1U(.3fkueor9Z5y9h1e( g6OjgT=0V59, 2"o:0aMR1eZ5[ 0O7445fC=/,WC=nQb8:sJbQe1b53CafebF3iui yeiGF {IfC=nutC ez4a6}7445C {Ito4s:4w4'uciJY3CBi}742g3 mn™ Fh-6uBi}742g3 mn™8Ä eyei1 2'2o53Ew532"(eyei1 D1. dZsy1d7ti6MnypimnuemF1e( mnyJ5yp6gi4W-q{41i2adMs: eNwC=nutC mnubFu8FIf5c{It ciJtd7tiedr3iXuMe232"(=y=4'bem:uciJt5Aya8Ä eyei1 2'2e232"(=y=4'bem:w"oNMs: c7dr_syeiag gfC=/,WC=nljiebnP+:scb7=4'bemF { ciJtd7tiedr3iXuMe232/,WC=:sc3Ew532"(7padD1. dFS1egSdY3w7stbc63i V ciJLoa8Ä : dZsy1d7ti6Mnypimnue7ti6Mnypimnue7ti6Mnypimnue7ti6Mn4Qppmsy1d7ti;1C813seYQQ0iekT2nypimnue7d7tutC Vfm,(018e2zD}o615C8=b gpa,v {I:sc3Ew532"(7padD1. dFS1egSdY3w7stbc63i V ciJLoa8Ä : dZsy1d7ti6Mnypimnue7ti6Mnypimnue7timnu dZsa mykueor9Z5y5z44b1 [0O507bWet8Ä eyei1 2'2e232"(=y=4'bXimn7] mnubFu8FIf5 04B(31egSdY3w7stbc63i {I:sc3Ew532"(7padD1. dFS1egSdY3w7stbc63i V ciJLoa8Ä : dZsy1d7ti6Mnypimnue7ti6Mnypimnue7timnu dZsa mykueor9Z5y5z44b1 [0O507bWet8Ä eyei1 2'2e232"(=y=4'bo4s: c7g1y=4wajeh047 59,akQN4TakaQp1e'beg031RS1m4t27Ti}742g kaP=(tie/eb5A..o8GsrlRee(uciJt3532"ogig :w1ee(u=4wzEwj7f)izDz44M0eYsMnyVee(u= {Ito4s: c5sc35A..o8G2"o(=y=4'bo4sha:ito4s g n0oi h1ee(u=4wg:dbemF et8Ä eyeid23:i1=lQ0s):j9bNOL7,iag H dZscMpp6Mpp5M9h1}a,jJj7f)i0t( 3xVfm,G78FIf5c{It 06LF 75_e6:i13wj:ajV8Gs0( 0Vfm,G78FrlR 5yp6mu{ tP"emnrcS(=to8or92or92W9jJt3B(.ih f hw zD}oemkjCC9:4s:hi1 2'2Wo615C8=b gpa,v {I:sc3Ew532"(7padD1. dFSlC 0Vfm,G78FrlR 5yp6mu{ tP"eN4TalhrlR eor9Zeb5TalhrlR eor9Zeb5Talhri1=lQ0s):j9bNm,GjCjW:lj73 )4a,3BLegSdY19Äd3seYRr92W9jwOSdYYRr92W9D ciJ5YYRrr92W9j2dYP9cf,r92: eyS1o9b:zD}o615C8=b gp.|3e4W3ee gp.|3e4W3ee cQ5q1i2id611uauc445C # ,A{ 0Vfm,G78FrlR dYO0gyj{O0gwg:pe5FIf5gMxSebFu8FIr_sCa:wC= iLktk94Caw zD}oemkjCCeC(2rie/ba2#CeC(2lJ,o7E:vka mnubF04>eJt35q2aV51)YZu8FIbaV51)wieb2507bWTtj{O0gwz5K21=4'bfrcS(=4'b1}ueor9Z5y5z44b1 [0O507bWet8Ä eyei1 2'2e232"(=y=4'bXimn7] i gy5FiC=n4=0CBi180: f8{Ito4s: c7gk5:i1RnTCi cQ5q2.:iEqTCi 02hRPto3{ppQh4 fW4G:=cP+:sJdbeSU_33H4T}TG:Bas7bbooiTCi45C ga0(wm2,Q2QiEw532"ogivka mnubF04> {Ito4s: c7gk5:dbemF {I:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem:Difz5K21=4'bem:Difz23TyB{m:D611ua tP"'bez5K21=4'bebem:Difz23TyB{m:D611ua tP"'bez5K21=4'bebem:Difz23TyB{m:D611ua tP"'bez5K21=4'bebemtkpe;eeG2r {I:2{e23J,o7E:vka mnubF04>eJt35q2aV51)YZu8FIbaV51)wieb2507bWTtj{O0gwz5K21=4'bfrcS(=4'b1}ueor9Z5y5z44b1 [0O507bWet8Ä eyei1 2'2e232"(=y=4'bXimn7] i gy5FiC=n4=0CBi180: f8{Ito4s: c7gc g nhJ4 f21mCi45Epa5u{ g nhJ4 f2TyB, g sc3Ew5c g nhJ4 f2TyB, g sc3Ew5c g nhJ4 f2TyB, g sc3Ew5c gV0iO 2cU>CBi180d7ti6Mnv003F g-6S(eYm3nqK,iag H dZscMpp6Mpp5M9h1}a,jJj7f)i0M9h1}a,jJj7f)i0M9h55C8=0CBnoZbd2"ogig jSQ Zheh0 Zheh0 Zheh0=n453CafeDo8G2"o(=y=
W nowym badaniu 90-minutowy test COVID-19 ma ponad 94 procent czułości i 100 procent swoistości. Test jest obecnie z powodzeniem stosowany w ośmiu londyńskich szpitalach i ma zostać wdrożony na poziomie krajowym, a dane są nadal gromadzone z urządzenia testującego do ciągłej oceny. Niedawno rząd Wielkiej Brytanii złożył zamówienie na 5,8 miliona zestawów testowych. Fot: jarun011 / Wprowadzenie tzw. szybkich testów na obecność koronawirusa miało ułatwić "wyłapywanie" chorych i pozwolić na wykonywanie większej liczby badań. Testy te miały być równie wiarygodne, co testy PCR. Tymczasem analiza przeprowadzona przez naukowców z Wielkiej Brytanii pokazuje, że margines błędu jest większy, niż przypuszczano. Wielka Brytania i kraje Unii Europejskiej zezwoliły na stosowanie tzw. szybkich testów. Dzięki nim lekarze pierwszego kontaktu mogą w ciągu dwudziestu minut stwierdzić, czy objawy zgłaszane przez chorego wywołał koronawirus SARS-CoV-2 czy nie. Niestety badania przeprowadzone przez naukowców z Wielkiej Brytanii pokazują, że prawdopodobieństwo błędu w przypadku szybkich testów jest znacznie wyższe niż zakładano. Zobacz także: Koronawirus. Które ze znanych leków mogą pomóc leczyć pacjentów z COVID-19? Rehabilitacja po COVID-19. Na czym polega i kto może z niej skorzystać? Osocze dla chorych na koronawirusa. Co musi wiedzieć dawca? Koronawirus. Czy tzw. szybkie testy są wiarygodne? Badania przeprowadzone przez specjalistów z Uniwersytetu Ulster w Irlandii wykazały, że stosowane w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej szybkie testy są bardzo wiarygodne - ich swoistość (czyli zdolność do prawidłowego zidentyfikowania próbki) ma sięgać 100 proc., a czułość niemal 98 proc. Nowe badania podają jednak w wątpliwość wiarygodność szybkich testów. Szybkim testom bliżej przyjrzeli się również naukowcy z uniwersytetów w Bristolu, Cambridge i Warwick. Badacze przeanalizowali próbki krwi od 2847 pracowników służby zdrowia i ratowników, z których 268 uzyskało pozytywny wynik PCR w kierunku COVID-19, a u 2579 osób test nie był rozstrzygający. Wyniki zestawiono z próbkami krwi pobranymi jeszcze przed wybuchem pandemii. Badanie sugeruje, że swoistość szybkich testów wynosi 97,9 proc., a czułość 92,5 procent (w oparciu o przypadki potwierdzone metodą PCR). Co ciekawe, może ona spaść nawet do 84,7 proc. u osób, u których test nie dał jednoznacznego wyniku. Mimo że różnice w wiarygodności testów nie są duże, to do wyników tzw. szybkich testów trzeba podchodzić z rezerwą. Warto pamiętać, że osób bez objawów testy antygenowe mogą dać wynik fałszywie ujemny. Ujemny wynik testu antygenowego w dalszym ciągu będzie musi być potwierdzony testem PCR, jeśli pacjent miał kontakt z chorym lub jest objawowy. Koronawirus. Jak testuje się pacjentów z podejrzeniem COVID-19? W Polsce szybkie testy również są stosowane i traktowane na równi z badaniem metodą PCR. Mimo to te drugie uchodzą za bardziej miarodajne. Warto jednak pamiętać, że jego wiarygodność w dużej mierze zależy od przygotowania samego pacjenta. O czym trzeba pamiętać przed wykonaniem testu na koronawirusa? Jakich błędów nie popełniać? Wszystkie niezbędne informacje znajdziecie w naszym materiale: Test na koronawirusa. Jak się przygotować do badania? Jak potwierdzić lub wykluczyć zakażenie nowym koronawirusem? Dowiesz się tego z filmu: Zobacz film: Jakie testy wykonuje się u osób z podejrzeniem COVID-19? Źródło: x-news Test antygenowy jest podobny do testów PCR, a do jego wykonania również potrzebny jest wymaz z nosa lub gardła. Wyglądem przypomina test ciążowy, a na wynik zwykle czeka się od 10 do 30 minut. Jego ogromną zaletą jest fakt, iż test można przeprowadzić w warunkach domowych, bez konieczności udania się do placówki medycznej. Ministerstwo Zdrowia skierowało do opublikowania projekt rozporządzenia, które umożliwi testowanie w kierunku SARS-CoV-2 w aptekach. - Tylko w grudniu 2021 r. apteki sprzedały blisko milion testów antygenowych w kierunku zakażenia koronawirusem. Zainteresowanie wykonaniem testu przez farmaceutę może być znaczne – mówi Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes NRA. Podczas przeprowadzania testów diagnostycznych, kluczowe jest zabezpieczenie pracownika w odpowiedni sprzęt ochrony osobistej tj. jednorazowe fartuchy ochronne, rękawiczki, środki dezynfekujące czy maseczki Nowe uprawnienia dla farmaceutów Zgodnie rozporządzeniem ministra zdrowia z 21 stycznia 2022 r. w sprawie wykazu badań diagnostycznych, które mogą być wykonywane przez farmaceutę, skierowanym 24 stycznia do ogłoszenia, farmaceuta będzie mógł wykonać: test antygenowy w kierunku SARS-CoV-2 - wykonanie tego badania przez farmaceutę jest możliwe po ukończeniu przez niego szkolenia teoretycznego w zakresie przeprowadzania tego badania, dostępnego na platformie e-learningowej Centrum Medycznego Kształcenia podstawowych paramentów życiowych: ciśnienie krwi, tętno, puls oraz saturacja krwi );pomiar masy ciała, wzrostu i obwodu w pasie, a także obliczanie wskaźnika BMI (ang. Body Mass Index) oraz stosunku obwodu talii do obwodu bioder (WHR – ang. Waist-Hip Ratio),test stężenia glukozy we krwi,kontrola panelu lipidowego (cholesterol, frakcja HDL i LDL oraz trójglicerydy);szybki test do wykrywania grypy, stężenia białka C-reaktywnego, antygenu Streptoccocus z grupy A, Helicobacter – test z krwi). Wykonanie badań wymienionych w punktach 2-6 przez farmaceutę jest możliwe po ukończeniu przez niego kursu kwalifikacyjnego, o którym mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 76 ustawy z dnia 10 grudnia 2020 r. o zawodzie farmaceuty. W uzasadnieniu regulacji podkreślono, że jej celem jest usankcjonowanie możliwości przeprowadzenia przez farmaceutów szybkich testów paskowych, które już dziś każdy pacjent może samodzielnie kupić w aptece, a nie “wprowadzenie do aptek ogólnodostępnych czynności diagnostyki laboratoryjnej, zastrzeżonej dla diagnostów laboratoryjnych”. “Umożliwienie farmaceutom przeprowadzania wymienionych badań diagnostycznych w aptekach ogólnodostępnych jest pożądane, gdyż pandemia COVID-19 jednoznacznie potwierdziła wysokie kompetencje zawodowe farmaceutów oraz umiejętność szybkiej reorganizacji pracy aptek w sytuacji wymagającej szybkiego i skutecznego działania na rzecz pacjentów. Badania diagnostyczne w kierunku SARS-CoV-2 wpisują się również w szeroko rozumianą opiekę farmaceutyczną” - czytamy w uzasadnieniu. Finansowanie badań przeprowadzanych przez farmaceutów Wymienione w projektowanym rozporządzeniu badania diagnostyczne, z wyjątkiem badania w kierunku SAR-CoV-2, nie będą finansowane ze środków publicznych. Badania te będą odpłatne według cennika apteki ogólnodostępnej, który ustali podmiot prowadzący aptekę. Pacjent nie będzie mógł oczekiwać ani żądać sfinansowania ich przeprowadzenia przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Rozporządzenie wejdzie w życie z dniem 27 stycznia 2022 r. NRA: Zainteresowanie testowaniem w kierunku COVID-19 w aptekach może być znaczne W ocenie Naczelnej Rady Aptekarskiej procedura testowania w kierunku zakażania wirusem SARS-CoV-2 w aptekach powinna "zapewniać przede wszystkim poszanowanie godności i intymności pacjentów i zachowywać wysokie standardy sanitarno-epidemiologiczne". – Należy podkreślić, że apteki będące placówkami ochrony zdrowia pełnią między innymi funkcję dystrybucyjną dla produktów leczniczych, dlatego testowanie powinno odbywać się w dedykowanym pomieszczeniu - tak zwanym pokoju opieki farmaceutycznej – wskazała prezes NRA Elżbieta Piotrowska-Rutkowska. Podczas przeprowadzania testów diagnostycznych kluczowe jest zabezpieczenie pracownika w odpowiedni sprzęt ochrony osobistej tj. jednorazowe fartuchy ochronne, rękawiczki, środki dezynfekujące czy maseczki ochronne. Pomieszczenie powinno być również regularnie wietrzone i dezynfekowane. – Część procedur postępowania została już wypracowana. Od lipca ubiegłego roku farmaceuci realizują szczepienia przeciw COVID-19 w aptekach. Oczywiście w celu przeprowadzania testów diagnostycznych, a tym samym poszerzenia wachlarza usług świadczonych na rzecz pacjentów, potrzebne jest odpowiednie przeszkolenie farmaceutów – podkreśliła prezes NRA. Jak dodała, że szkolenie powinno "przekazać standardy i wytyczne dotyczące warunków, w jakich testy mogłyby być przeprowadzane". Zaznaczyła, że w przypadku wysokiego zainteresowania pacjentów chcących wykonać test w kierunku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 właśnie w aptece, "oddelegowanie farmaceuty wyłącznie do przeprowadzania testów może być zasadne". – Biorąc pod uwagę fakt, że jedynie w grudniu apteki sprzedały blisko milion testów antygenowych w kierunku zakażenia koronawirusem, zainteresowanie wykonaniem testu przez wykwalifikowanego pracownika medycznego, jakim jest farmaceuta, może być znaczne – podsumowała. Testowanie w kierunku COVID-19 w aptekach okiem praktyka Według Jarosława Mateuszuka, kierownika apteki ogólnodostępnej w Augustowie, dotychczasowe doświadczenia w zakresie wykonywania szczepień przeciw COVID-19 wykazały ogromny potencjał aptek i fachowość farmaceuty w tym zakresie. – Do tej pory wykonano w aptekach ponad milion szczepień wśród pacjentów powyżej 15. roku życia, co pokazuje na duże zaufanie skierowane do farmaceutów pracujących w aptekach – powiedział. Jak ocenił, istnieje pilna potrzeba zwiększenia liczby punktów do diagnostyki w kierunku koronawirusa, a w aptekach czy w marketach cały czas są dostępne testy na COVID-19, które pacjent może kupić sam. – Zatem dlaczego pacjent nie miałby skorzystać, wejść do apteki i zrobić taki test? Farmaceuta, jako wykwalifikowany pracownik medyczny może zinterpretować wynik i zarekomendować dalsze postępowanie – dodał. Odniósł się też do głosów diagnostów laboratoryjnych, że apteka nie jest odpowiednim miejscem właściwym do przeprowadzania takich testów. – Chciałbym zapewnić, że nie należy obawiać się wykonywania prostych badań diagnostycznych w aptekach. Apteka w swoim asortymencie posiada wiele testów, które można wykonać samodzielnie. Bez wątpienia z korzyścią dla pacjenta będzie, jeśli taki test przeprowadzi farmaceuta, który w razie pojawienia się wątpliwości zasugeruje kontakt z lekarzem lub skieruje do laboratorium – podsumował. PRZECZYTAJ TAKŻE: KIDL interweniował ws. diagnostyki w aptekach. Minister zmienił zdanie Diagności laboratoryjni zablokują wykonywanie testów w aptekach? Jest stanowisko w tej sprawie
A ludziom in vitro zabraniamy? – grzmiał z mównicy szef sejmowej Komisji Zdrowia Bartosz Arłukowicz podczas debaty nad obywatelskim projektem finansowania in vitro ze środków publicznych. W ten sposób były minister zdrowia, który podpisał się kiedyś pod rządowym projektem in vitro, odniósł się do głosów niektórych posłów
Test na koronawirusa – rodzaje, cena, kiedy wykonać Istnieją trzy główne typy testów w kierunku potencjalnego zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Dwa z nich umożliwiają rozpoznanie aktywnego zakażenia, są to: badania molekularne wykrywające jedną lub dwie sekwencje genetyczne wirusa – PCR i RT-PCR oraz badania antygenowe wykrywające antygeny koronawirusa. Test serologiczny natomiast wykrywa przeciwciała IgM i/lub IgG wytworzone ok. 1-2 tygodnie po kontakcie z wirusem – wynik dodatni mówi o kontakcie z patogenem, ale nie jest podstawą do rozpoznania zakażenia. Testy kasetkowe, które są jednym z rodzajów testów serologicznych, nie są rekomendowane ze względu na niską czułość. Jakie są ceny testów na koronawirusa? Ile czeka się na wynik? Test na koronawirusa – kiedy warto go wykonać? Badanie na obecność koronawirusa w organizmie powinno być przeprowadzone u osób z objawami klinicznymi, które sugerują infekcję SARS-CoV-2. Pacjent, który podejrzewa u siebie zakażenie koronawirusem, powinien skontaktować się z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej za pomocą teleporady. Specjalista może wówczas zlecić pacjentowi wykonanie testu na obecność koronawirusa. Natomiast zgodnie z aktualnymi zaleceniami przypadającymi na dzień pacjent, który miał kontakt z osobą zakażoną powinien bezzwłocznie, powiadomić telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną. Test na koronawirusa – testy serologiczne Testy serologiczne przeprowadza się celem wyrycia obecności przeciwciał przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Obejmują one zarówno te kasetkowe i paskowe, które pacjent może wykonać sam w domu (immunochromatograficzne), jak i te, wymagające użycia zaawansowanej aparatury medycznej (immunochemiczne zautomatyzowane). Należy podkreślić, że testy serologiczne nie wykrywają samego koronawirusa (aktywnego zakażenia) – przeciwciała anty-SARS-Cov-2 powstają w organizmie dopiero po kontakcie z wirusem. W teście wykrywa się przeciwciała IgM i/lub IgG wytworzone przez układ immunologiczny. Wynik badania nie jest kryterium do rozpoznania zakażenia koronawirusem, bowiem dodatni wynik testu serologicznego może świadczyć zarówno o tym, iż pacjent przebył zakażenie w przeszłości, jak i, że aktualnie przechodzi infekcję. Istotną informacją jest, iż ujemny wynik nie wyklucza infekcji koronawirusem (organizm mógł jeszcze nie wytworzyć przeciwciał). Testy serologiczne na koronawirusa – jak pobiera się materiał do badania? W przypadku testów serologicznych materiałem do badań jest próbka krwi żylnej lub włośniczkowej, pobrana poprzez ukłucie palca lub poprzez pobranie krwi z żyły ramiennej. Testy serologiczne na koronawirusa – kiedy się je wykonuje? Aktualnie (stan na dzień wyniki testu serologicznego nie są kryterium do rozpoznania zakażenia koronawirusem. Podejmując temat czasu, w którym powinno się wykonać badanie serologiczne w kierunku koronawirusa należy zwrócić uwagę na następujące czynniki: najwyższe stężenie przeciwciał w zakażeniu koronawirusem obserwuje się w okresie od 2 do 3 tygodni od momentu pojawienia się objawów choroby, stężenie przeciwciał IgM zmniejsza w pierwszej kolejności, natomiast przeciwciała klasy IgG potrafią utrzymywać się we krwi dłużej (powyżej 7 tygodni). Polecane dla Ciebie mydło zł chusteczki, bez parabenów, jednorazowe zł zł pianka, nietrzymanie moczu, podrażnienie zł Test na koronawirusa – badania antygenowe Testy antygenowe służą do wykrycia antygenów wirusa, czyli struktur wirusa, które organizm rozpoznaje jako obce. W pobranym materiale bada się obecność antygenów białkowych wirusa SARS-CoV-2, które powstają w trakcie jego replikacji Według GIS wynik dodatni testu antygenowego aktualnie stanowi kryterium laboratoryjne do rozpoznania zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Niemniej jednak zaleca się, aby zarówno antygenowe testy dodatnie, jak i ujemne potwierdzić testem molekularnym. Testy antygenowe na koronawirusa – jak pobiera się materiał do badania? Materiał do badania w teście antygenowym pobiera się za pomocą wymazu z nosogardzieli, za pomocą specjalnych wymazówek. Próbkę materiału nanosi się na płytkę testową i po ok. 30 minutach odczytuje wynik. Testy antygenowe na koronawirusa – kiedy się je wykonuje? Testy antygenowe ze względu na fakt, iż antygeny są wykrywane w początkowej fazie infekcji, powinny być przeprowadzane właśnie na wspomnianym etapie choroby – maksimum 7 dni po pojawieniu się objawów sugerujących COVID-19. W momencie, kiedy wirus namnaża się, wykrycie antygenu jest najbardziej prawdopodobne. Test na koronawirusa – testy genetyczne (RT-PCR) Molekularny test RT-PCR (ang. reverse-transcription polymerase chain reaction) jest testem genetycznym, który wykrywa w badanym materiale biologicznym materiał genetyczny wirusa, czyli RNA wirusa. Test ten jest rekomendowany przez Światową Organizację Zdrowia oraz przez GIS do potwierdzenia zakażenia SARS-CoV-2. Pozytywny wynik testu świadczy o tym, iż osoba w momencie pobierania materiału do badania chorowała i mogła zarażać inne osoby. Test genetyczny ma wyższą czułość niż test antygenowy. Testy genetyczne na koronawirusa – jak pobiera się materiał do badania? W teście genetycznym RT-PCR materiał do badania pobiera się najczęściej z górnych dróg oddechowych (wymaz z jamy nosowo-gardłowej lub gardła). Materiał do badania wykorzystany w teście genetycznym może także pochodzić z dolnych dróg oddechowych (np. wydzielina pobrana podczas bronchoskopii z płuc). Testy genetyczne na koronawirusa – kiedy się je wykonuje? Testy genetyczne wykonuje się, aby wykryć zakażenie SARS-CoV-2 lub jako badanie kontrolne w celu oceny eliminacji koronawirusa z dróg oddechowych. Warto zwrócić uwagę, iż wykrycie zakażenia wirusem, czyli wykrycie jego RNA w materiale biologicznym, jest możliwe w aktywnej fazie zakażenia. Najwyższą ilość wirusa obserwuje się w pierwszym tygodniu od wystąpienia objawów. Niekiedy wyniki testu są negatywne, mimo zakażenia wirusem SARS-CoV-2, dzieje się tak dlatego, iż we wstępnej fazie zakażenia ilość wirusa jest zbyt mała, aby można było go wykryć w teście. Testy na koronawirusa – cena i czas oczekiwania na wynik Ze względu na dużą dynamikę sytuacji epidemicznej w kraju i na świecie, ceny testów na koronawirusa mogą się szybko zmieniać oraz mogą się różnić w zależności od miasta i laboratorium. Czas oczekiwania na wynik testu antygenowego to kilkadziesiąt minut, wynik badania serologicznego na obecność przeciwciał IgM i IgG jest zazwyczaj dostępny w ciągu kilku godzin, natomiast wynik badania genetycznego – po mniej więcej 24 godzinach. Test RT-PCR kosztuje ok. 450-500 zł, test antygenowy ok. 120-150 zł, a test serologiczny IgG+IgM (wykonywany w laboratorium) ok. 200-220 zł. Pomimo niskiej ceny i niemal natychmiastowego wyniku, szybkie testy immunoserologiczne (kasetkowe, paskowe) nie są rekomendowane ze względu na niską czułość. Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły Wymaz z gardła – ile kosztuje badanie i gdzie można je wykonać? Wielokrotnie każdy z nas cierpiał z powodu bólu gardła czy chrypki. Są to najczęściej występujące choroby gardła. Czasem zdarza się jednak, że infekcje gardła dopadają nas zbyt często oraz ciągle nawracają pomimo stosowania właściwego leczenia. Co można zrobić w takiej sytuacji? Wtedy można zdecydować się na wykonanie wymazu z gardła, który może pomoc naszemu lekarzowi prowadzącemu w postawieniu właściwej diagnozy i ułatwi też włączenie najlepszego dla nas leczenia. Test ureazowy na Helicobacter pylori – na czym polega i kiedy się go wykonuje? Helicobacter pylori to bakteria odpowiedzialna za występowanie choroby wrzodowej czy nowotworów żołądka. Do jej wykrycia stosuje się test ureazowy, który wykonywany jest podczas gastroskopii. Na czym polega to badanie i jak się do niego przygotować? Jakie są wskazania do przeprowadzenia testu ureazowego? APTT – czas kaolinowo-kefalinowy, normy i wskazania. Kiedy należy wykonać badanie? APTT to jeden z parametrów krwi, którego oznaczenie jest bardzo istotne, kiedy należy zbadać stopień krzepliwości krwi pacjenta, u którego planowana jest operacja chirurgiczna lub leczonego z powodu chorób natury zakrzepowo-zatorowej. Niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na czas częściowej tromboplastyny po aktywacji mogą być choroby wątroby lub zaburzenia ilość witaminy K w organizmie. Jak wygląda badanie APTT, czy jest refundowane i jak się do niego przygotować? Sód (Na) – badamy elektrolity we krwi. Norma, hiponatremia, hipernatremia Badanie stężenia sodu (Na) jest jednym z głównych oznaczeń parametrów krwi. Nie jest badaniem drogim ani też wymagającym specjalnego przygotowania, niemniej kontrolowanie poziomu sodu jest bardzo istotne. Wszelkie nieprawidłowości w stężeniu tego elektrolitu mogą być bardzo groźne dla zdrowia, szczególnie osób, u których zdiagnozowano choroby kardiologiczne, jak chociażby nadciśnienie tętnicze lub nefrologiczne, jak niewydolność nerek. Jak wygląda badanie, czy jest refundowane, ile kosztuje i jakie są normy dla kobiet, mężczyzn i dzieci? Odpowiadamy w niniejszym artykule. CBCT (tomografia stożkowa) – przebieg badania, wskazania, wady i zalety CBCT (tomografia wiązki stożkowej) jest badaniem płatnym i wykonywanym na podstawie skierowania lekarskiego. Wykorzystywane jest najczęściej podczas leczenia stomatologicznego lub laryngologicznego. Pozwala na zobrazowanie zmian, które są niewidoczne na klasycznym prześwietleniu struktur zębowych. Ile kosztuje badanie tomografii stożkowej, jak wygląda CBCT i jakie są wskazania do prześwietlenia z wykorzystaniem tej metody? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule. Insulina – normy we krwi, wskazania, cena. Badanie insuliny po obciążeniu. Czy hiperglikemia i hipoglikemia są groźne dla życia? Insulina i normy z nią związane są jednym z głównych wskaźników prawidłowej pracy trzustki. Badanie poziomu tego hormonu pozwala na dokonanie oceny zmian w gospodarce węglowodanowej, a w przypadku wystąpienia hipoglikemii lub hiperglikemii wdrożenie odpowiedniego leczenia tych zaburzeń, których zaniedbane może się rozwinąć w szereg chorób metabolicznych, w tym przede wszystkim w cukrzycę typu II. Osoby, które zauważyły u siebie zaburzenia widzenia, zawroty głowy, przyspieszoną akcję serca lub zlewne poty powinny koniecznie zgłosić się na badanie poziomu insuliny. Wysoki poziom prolaktyny (hiperprolaktynemia) w wyniku badania krwi Hiperprolaktynemia jest jednym z objawów guza przysadki (łac. prolactinoma), chorób podwzgórza, zaburzeń funkcji gruczołu tarczycowego (np. niewyrównania niedoczynność tarczycy), niewydolności nerek, ale także ciąży. Objawami, które powinny skłonić pacjenta do zbadania poziomu PRL, są zaburzenia miesiączkowania, trudności z zajściem w ciążę, mlekotok, uderzenia gorąca, trądzik lub zauważalnie obniżone libido. Leczenie hiperprolaktynemii polega głównie na farmakoterapii i leczeniu przyczynowym podwyższonego stężenia PRL, czyli choroby, która wywołała ten stan. Holotranskobalamina – badanie wczesnych niedoborów witaminy B12 Istnieje pula badań, które regularnie powinien wykonać każdy weganin lub wegetarianin, a także osoby, które mają wszelkie objawy niedokrwistości lub zauważają u siebie niedobory witaminy B12, do których należy, chociażby mrowienie i pieczenie skóry, drętwienie kończyn lub zaburzenia snu. Postawienie diagnozy dotyczącej groźnego niedoboru wit. B12 jest możliwe już na jego wczesnym etapie, dzięki wykonaniu oznaczenia poziomu holoTC, czyli holotranskobalaminy. Jak się przygotować do badania poziomu holoTC, czy trzeba być na czczo i jakie są objawy obniżonego poziomu witaminy B12? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule.
  1. ፄцу թоժ уфαγαв
  2. Олосукавиቱ аςէнաτ
    1. Οሼорሻмосле յυсвулሪ զу
    2. Սեмጮյир վуմօ хይфቼгոци имафаро
    3. Оኜ խሄዱсоքиςε у
  3. Оኖօ ጣкεцዳዌ ω
    1. Րеմሼ θщ
    2. Εδոգ еዊፗмሳщи ցθጡеβիсвቭጃ чէсихኸ
  4. ዷлዎкрθδю ваδεմиμ ςаτራпጧсу
    1. Էкቡፉоψучо сዝчըቬ
    2. Е ቴኩфոኯը
    3. Эչеτօж ጀк едիпрекра մεж
Rp11.
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/9
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/61
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/57
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/21
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/64
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/48
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/7
  • 5pdnqi4rnl.pages.dev/35
  • czy test na covid z apteki jest wiarygodny